To był dobry dzień polskich sportowców na 30. Letniej Uniwersjady w Neapolu. Dwa medale wywalczyły polskie reprezentantki w konkursie rzutu młotem, a do tego siatkarze wywalczyli awans do sobotniego finału i też zapewnili sobie już minimum srebrny medal.

Pierwszy srebrny krążek w Neapolu dla polskiej ekipy wywalczyła Malwina Kopron, a na trzecim stopniu podium stanęła Katarzyna Furmanek. Kopron broniła złota, które wywalczyła dwa lata temu w Tajpej. Studentka Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie ustanowiła wtedy rekord życiowy 76.85, który obowiązuje do dzisiaj i jest też rekordem uniwersjady. W Neapolu Malwina rzuciła prawie sześć metrów krócej, notując wynik 70.89. Do złotego medalu, który wywalczyła Ukrainka Ilyna Klymets zabrakło jej 36 centymetrów. – Jest mi przykro, bo tak naprawdę przegrałam złoto, a nie wygrałam srebro – mówiła Kopron.

Niewiele ponad metr krócej rzuciła Furmanek, co dało jej nie tylko nową życiówkę, ale i brązowy medal. – Zdobyłam medal, ustanowiłam nowy rekord życiowy. Wykonałam w stu procentach plan na te zawody. Jestem w takiej euforii, że chyba jeszcze nie wierzę w to, co dziś zrobiłam – komentowała Furmanek po konkursie.

Kopron i Furmanek zdobyły medale numer 11 i 12 dla polskiej ekipy w Neapolu, a już wiadomo, że trzynasty medal zdobędzie reprezentacja siatkarzy, która w piątek wywalczyła  awans do finału. Biało-czerwoni w piątkowym półfinale pokonali Rosjan 3:2. W sobotę o złoty medal zagrają z Włochami.

Polacy bardzo łatwo, tak jak zresztą w poprzednich meczach, wygrali pierwsze dwa sety. A później… – To wszystko było wyreżyserowane, wiedzieliśmy, że jesteśmy lepsi, ale kochamy emocje i chcieliśmy je zapewnić – żartował Paweł Halaba.

Jeszcze w trzecim secie polski zespół wygrywał 11:8 i… wszystko się odmieniło. Rosjanie grali jak nakręceni, na zagrywce uderzali z potworną siłą, nic sobie nie robili z polskiego bloku, za to raz po raz zatrzymywali nasze ataki. Role, w porównaniu z drugim setem, kompletnie się odwróciły – to my byliśmy uczniem, a Rosjanie nauczycielem. Surowym, bo wygrali trzeciego seta do 19, a czwartego do 18. – W tie-breaku zagrały już właściwie tylko emocje. Cieszę się, że chłopaki to wytrzymali, bo na ławce naprawdę nie było łatwo – mówił Woicki. Mecz finałowy odbędzie się w sobotę o godz. 20.30. Rywalem biało-czerwonych będą Włosi, którzy w drugim półfinale gładko rozprawili się z Francuzami 3:0.

Na medal liczyliśmy w turnieju indywidualnym w łukach bloczkowych, bo do półfinału przebił się Łukasz Przybylski. Niestety Polak miał za rywali bardzo mocnych zawodników i najpierw przegrał półfinał, a następnie walkę o brązowy medal. – Decydowały milimetry, ale tak jest w łucznictwie. Cóż, ja jestem w rankingu 45., a walczyłem z zawodnikiem z numerem pierwszym. Zresztą wszyscy w czwórce byli dużo wyżej ode mnie, a ja ich gonię – mówił Przybylski.

Wróćmy na chwilę na stadion lekkoatletyczny. W rywalizacji siedmioboistek Paulina Ligarska uplasowała się ostatecznie na szóstym miejscu z dorobkiem 5589 punktów. Finał biegu na 5000 m na piątej pozycji ukończyła Katarzyna Rutkowska. W chodzie na 20 km ósma była Katarzyna Zdziebło.

W komplecie do jutrzejszych finałów awansowały polskie sztafety. W eliminacjach sztafet 4×100 m kobiet Polki w składzie Ewa Ochocka, Kamila Ciba, Agata Forkasiewicz i Ada Kołodziej uplasował się na trzeciej pozycji w swoim biegu. Rezultat 45,17 s był siódmym czasem eliminacji i zapewnił Polkom awans do finału. Czwarte miejsce w biegu eliminacyjnym zajęła sztafeta kobiet 4×400 m (Anna Pałys, Mariola Karaś, Alicja Wrona, Anna Dobek) i z szóstym wynikiem weszła do finału. Sztafeta mężczyzn (Kajetan Duszyński, Dariusz Kowaluk, Patryk Adamczyk, Wiktor Suwara) była druga w swojej serii i także wystartuje w jutrzejszym biegu finałowym.

Dwóch Polaków wystąpiło w rywalizacji w taekwondo. Mikołaj Szaferski wygrał pierwszą walkę, ale w drugiej poniósł porażkę. Z kolei Mateusz Nowak odpadł już w pierwszej walce.

Polskich zawodników na uniwersjadowych arenach dopinguje wiceminister sportu i turystyki Jan Widera. Minister miał szczęście, bo jest w Neapolu od dwóch dni, a widział na żywo pięć medalowych sukcesów biało-czerwonych i wyśmienity mecz siatkarzy z Rosją.

Do tej pory na najwyższym stopniu podium stanęli: drużyna strzelczyń w konkurencji karabin pneumatyczny w składzie Aneta Stankiewicz, Katarzyna Komorowska i Natalia Kochańska, kulomiot Konrad Bukowiecki, Michał Rozmys, który wygrał rywalizację w biegu na 1500 metrów i najlepsza na dystansie 3000 metrów z przeszkodami Alicja Konieczek. Jedyne srebro ma młociarka Malwina Kopron, z z kolei brązowe medale wywalczyli: drużyna szpadzistek w składzie Martyna Swatowska, Anna Mroszczak, Jagoda Zagała i Kamila Pytka, szpadzista Wojciech Kolańczyk, pływak Filip Zaborowski, taekwondzistka Patrycja Adamkiewicz, Patryk Dobek na 400 metrów przez płotki, kulomiotka Klaudia Kardasz i młociarka Katarzyna Furmanek.

Udział naszych reprezentantów w zawodach uniwersjadowych wspiera Ministerstwo Sportu i Turystyki. Strategicznym Sponsorem Akademickiej Reprezentacji Polski jest Grupa LOTOS S.A.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj