Znamy esportowych mistrzów sezonu 2020/2021

0
899

Nie było wielkich zaskoczeń w fazie play-off ERBUD University Esports, których gospodarzem była Akademia Leona Koźmińskiego. Choć walka w poszczególnych spotkaniach w Counter Strike: Global Offensive i League of Legends była zacięta, finalnie wygrali faworyci. Najskuteczniej pociskami z karabinów trafiali zawodnicy Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych, zaś na Summoner’s Rift niepokonani byli gracze Akademii Górniczo-Hutniczej.

Westchnięciem ulgi przyjęli długo wyczekiwane finały ERBUD University Esports wszyscy fani turniejów lanowych. Walka, w której rywale mogą na siebie spojrzeć, krzyknąć i zdemotywować, to sytuacje zarezerwowane tylko dla takich turniejów. W końcu – po prawie dwóch latach – możemy do tego systemu powrócić. Warszawski ESPOT stał się zatem na dwa dni koloseum uniwersyteckiej batalii, w której cztery najlepsze zespoły Grup Mistrzowskich z każdego tytułu anonsowały chęć zostania najsilniejszą drużyną akademicką. Wszystko miało wyjaśnić się w dniach 17-18 czerwca.

Czwartek zarezerwowany został dla graczy CS:GO. Kwestia zwycięstwa w poszczególnych spotkaniach – biorąc pod uwagę bezpośrednie mecze drużyn w Grupie Mistrzowskiej – była otwarta. Szybko jednak okazało się, że zawodnicy PJATK i Uniwersytetu Gdańskiego mieli zupełnie inne przeświadczenie. Obie piątki wygrały swoje starcia 2:0, szybkim ciosem wciskając rywali w mecz o trzecie miejsce. W nim, Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach zdominował Politechnikę Wrocławską. Dominacja objawiła się szczególnie na decydującej mapie de_train, którą katowiczanie wygrali 16:0. Finał wyglądał jednak zupełnie inaczej. Doskonale grająca na przestrzeni całego sezonu ekipa Uniwersytetu Gdańskiego długo nadążała za tempem i widmem walki z PJATK – notabene podwójnym mistrzem naszej ligi – co skutkowało rezultatem 1:1 po dwóch mapach. Na finałowym Vertigo gracze z Warszawy i okolic odjechali jednak wyraźnie, zakładając uniwersytecką koronę trzeci raz z rzędu.

Kolejny dzień w Warszawie – co oczywiste – miał w planach utrzymanie tempa i poziomu emocji podczas rywalizacji. W szranki stanęli gracze League of Legends, w stawce których znajdowała się rewelacyjna ekipa AGH. Panowie mogli poszczycić się mianem mistrza poprzedniego sezonu, jak również tym, że świetnie radzą sobie w trwającej jeszcze rozgrywce University Esports Masters. Wymaganiom w walce z takimi graczami nie podołała formacja Uniwersytetu Gdańskiego, nie zdoławszy awansować do finału. Sztuka walki o mistrzostwo nie wyszła również Politechnice Gdańskiej, którą w pokonanym polu zostawiła Politechnika Wrocławska. Trzy mapy widzieliśmy jednak zarówno w meczu o najniższy stopień podium, jak i starciu finałowym. W tym pierwszym, w derbach Gdańska górą była Politechnika, zaś w walce o nagrodę główną gracze z Krakowa znowu okazali się mocniejsi, broniąc tym samym tytułu z poprzedniego sezonu.

Warto w tym miejscu przypomnieć, o co toczyła się walka. Zwycięzcy tego sezonu ERBUD University Esports mogą cieszyć się z nagrody finansowej w wysokości 5000 zł, jak również z zaproszenia na tygodniowy pobyt w ośrodku AZS w Wilkasach. Finaliści obu dywizji zgarniają 3000 zł, gracze z miejsca trzeciego natomiast podzielą się nagrodą w wysokości 2000 zł.

Budującym faktem w kontekście transmisji z rywalizacji lanowej jest fakt, iż nie mniejszym zainteresowaniem niż sama gra cieszyła się prowadzona równolegle konferencja pt. “Interdyscyplinarność Esportu”, odbywająca się pod patronatem Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego oraz Śląskiego Funduszu Rozwoju. Prelegentami były osoby z branż skorelowanych z esportem, co z pewnością pomoże słuchaczom poznać nowe perspektywy i szanse, by działać w branży.

W sezonie 2020/2021 współorganizatorami całego cyklu rozgrywek byli Esports Asscociation Polska oraz Akademicki Związek Sportowy.