Uniwersytet Warszawski w poprzednim roku akademickim zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej AMP i do szesnastu przedłużył serię zwycięstw w kategorii uniwersytetów.

Stołeczna uczelnia w tym wieku nie schodzi z podium klasyfikacji generalnej AMP. Podobnie jak przed dwoma laty, wywalczone punkty pozwoliły warszawianom na zajęcie drugiej pozycji (tuż za Politechniką Gdańską) i obronę tytułu najlepszej uczelni mistrzostw wśród uniwersytetów. Studenci Uniwersytetu Warszawskiego zdobyli drużynowo 9 medali, w tym 4 złote (w snowboardzie i wspinaczce sportowej mężczyzn, a także w siatkówce plażowej pań i panów). Indywidualnie wywalczyli natomiast 24 krążki (7 złotych, 6 srebrnych, 11 brązowych).

– Cieszymy się, że w kolejnym roku jesteśmy na podium, a dodatkowo poprawiliśmy swoją pozycję o jedno miejsce. Sportowy charakter sprawia jednak, że czujemy mały niedosyt, bo zawsze chciałoby się wygrywać, zwłaszcza że był moment, gdy prowadziliśmy w klasyfikacji generalnej uczelni. Nasi studenci oraz studentki pokazali się z dobrej strony i przy jeszcze większym zaangażowaniu wierzę, że uda się wygrać kilka medali więcej – mówi Włodzimierz Leśniewski, dyrektor klubu AZS Uniwersytetu Warszawskiego.

Na UW dalej zamierzają mocno stawiać na rozwój sportowych pasji studentów.

– Zdajemy sobie sprawę, że jako największa polska uczelnia jesteśmy niemal zobligowani do walki o czołowe miejsca w klasyfikacji AMP. W ostatnim czasie połączyliśmy siły z pływackim klubem G-8 Bielany i zawodnicy, wybierając się na studia, będą rekrutowani właśnie do nas. Zaangażowaliśmy się też we wspinaczkę sportową czy siatkówkę plażową. Mamy też wyczynowe sekcje futsalu, koszykówki kobiet, piłki ręcznej kobiet i mężczyzn oraz waterpolo. Co do dodatkowych sekcji, to czekamy na propozycję. Jeśli na uczelni kilka osób uprawia np. lacrosse, to niech przyjdą do nas i im pomożemy – tłumaczy Leśniewski.

Bardzo możliwe, że jeszcze w tej dekadzie baza sportowa UW zyska na atrakcyjności. Na stołecznej uczelni są czynione starania w celu powstania nowych obiektów.

– W planach jest budowa nowej hali sportowej i pływalni w miejscu istniejącego już obiektu przy ul. Banacha. Ma być on zbudowany na miarę dużej uczelni. Jesteśmy w fazie ogłaszania konkursu na projekt, a nowy obiekt może powstać najwcześniej za 4 lata. Obecnie korzystamy z istniejących już hal przy ul. Banacha i przy ul. Szturmowej. Rozgrywane są tam AMP, odbywają się treningi naszych sekcji i studenci mają swoje zajęcia – dodaje dyrektor stołecznego klubu.

W bieżącym roku akademickim AZS UW zorganizuje sześć imprez w ramach AMP. Na obiektach mazowieckiej uczelni studenci zmierzą się w czterech półfinałowych turniejach – w futsalu mężczyzn, piłce ręcznej mężczyzn i kobiet, a także w siatkówce plażowej. Ponadto, AZS UW będzie gospodarzem AMP w karate WKF i szermierce.