Nie ma bardziej emocjonujących spotkań niż te, które możemy nazwać prawdziwymi derbami AZS. Namiastkę takiej rywalizacji kibicie mieli okazję zobaczyć przy Marymonckiej. W sobotę siatkarki AZS AWF Warszawa pokonały zespół AZS Warszawa 3:1 w meczu drugiej ligi siatkówki. 

W pierwszym secie nieco niespodziewanie to niżej notowane siatkarki AZS Warszawa miały inicjatywę. W kluczowym momencie tej części meczu udało się im zbudować nawet czteropunktową przewagę (17:13). W ich grze jednak znaleźć można było pewne mankamenty. Brakowało energii, a pod koniec seta zdarzały się niedokładności w ataku. To doprowadziło do sytuacji, gdzie siatkarki AZS AWF przełamany rywalki i wyszły na prowadzenie 22:21. Nie trwało ono jednak długo i to ostatecznie zawodniczki AZS Warszawa wygrały tego seta 25:22.

Drugi różnił się diametralnie od pierwszej odsłony spotkania. Zawodniczki AZS AWF Warszawa na początku seta zdobyły punkty dzięki błędom i przeciwniczek, co miało swoje odzwierciedlenie w wyniku. Gospodynie zaczęły się rozkręcać, natomiast zespół gości w przeciągu miał problem z przyjęciem zagrywki. Podopieczne trener Szustowicz popełniały sporo błędów własnych, a dobra gra siatkarek AZS AWF doprowadziła do zabudowania przez ten zespół znaczącej przewagi (23:11). Druga partia zakończyła się wynikiem 25:14 dla gospodyń.

Trzeci set w początkowej fazie był bardzo wyrównany, toczył się głównie punkt za punkt. Przełomowym momentem tej odsłony spotkania było odskocznie na trzy ,,oczka” przez siatkarki z warszawskiego AWF (10:7). Warto przy tym zaznaczyć, że akcja ta trwała około minuty, a obydwa zespoły popisały się fenomenalnymi obronami. Dalsza część tego seta to pełna kontrola spotkania przez gospodynie. Trzecia partia zakończyła się wynikiem 25:16 dla zawodniczek AWF-u.

Czwarta partia była ostatnią w tym meczu. Miała bardzo podobny przebieg jak w trzecim secie. Gospodynie odskoczyły na czteropunktowe prowadzenie 10:6 i kontrolowały całe spotkanie. W szeregach siatkarek AZS Warszawa zabrakło zrozumienia na boisku oraz zdarzały się proste błędy. Czwarty set zakończył się wynikiem 25:19 dla zawodniczek warszawskiego AWF, które wygrały całe spotkanie 3:1.

– Nasz zespół wszedł troszkę nerwowo w ten mecz, robiłyśmy dużo niewymuszonych błędów, przez co pierwszy set padł łupem AZS Warszawa. W drugim secie wróciłyśmy na właściwe tory i do końca meczu kontrolowałyśmy wynik. Bardzo cieszą zdobyte trzy punkty, ponieważ w tabeli pomiędzy drugim a piątym zespołem, czyli AZS AWF Warszawa, są tylko trzy punkty różnicy. Walka o drugie miejsce premiowane awansem na turniej półfinałowy o 1 ligę do końca będzie więc bardzo zacięta – mówiła Maja Dziekańska z AZS AWF Warszawa.

Bilans siatkarek AZS Warszawa po 10 meczach obecnego sezonu wynosi 12 punktów (4 wygrane i 6 porażek) co aktualnie przykłada się na 7. pozycję w tabeli II ligi grupy 2. Zawodniczki AZS AWF Warszawa zajmują natomiast 5. miejsce z 19 punktami na koncie i mają na koncie sześć zwycięstw. Trzecia jest ekipa AZS Uniwersytetu Gdańskiego z dorobkiem 21 punktów.

Tekst: Korneliusz Zieliński
Foto: AZS AWF Warszawa