Wyższa Szkoła Gospodarki w Bydgoszczy okazała się najlepszą niepubliczną uczelnią podczas ostatnich Akademickich Mistrzostw Polski. – Jesteśmy dumni z naszych studentów – mówi rektor uczelni, prof. WSG dr Marek Chamot.
Ośrodek akademicki z miasta nad Brdą triumfował z dużą przewagą w tej klasyfikacji, wyprzedzając m.in. stołeczne Akademię Leona Koźmińskiego czy Uczelnię Łazarskiego. Drużynowo jej studenci zwyciężyli w męskim ergometrze wioślarskim, a na podium zobaczyliśmy ich również m.in. w wioślarstwie, piłce nożnej i siatkówce plażowej kobiet czy męskim tenisie stołowym. Indywidualnie sięgnęli łącznie po 12 medali (4 złote, 3 srebrne, 5 brązowych).
– Wyższa Szkoła Gospodarki jest uczelnią o długiej tradycji wspierania studentów-sportowców i to w różnych dyscyplinach. Zajęcie pierwszego miejsca w klasyfikacji generalnej w AMP wśród uczelni niepublicznych daje całemu naszemu środowisku akademickiemu dużą satysfakcję i powód do dumy. Jesteśmy dumni przede wszystkim z naszych studentów – mistrzów sportu. Podziwiamy ich umiejętność łączenia nauki z osiąganiem najwyższych laurów sportowych. Cieszy też fakt, że przyjęty na WSG system wsparcia sportowej aktywności studentów sprawdza się i umożliwia realizację studenckich planów na życie i sport – mówi dla pasja.azs.pl rektor uczelni, prof. Wyższej Szkoły Gospodarki dr Marek Chamot.
– Jesteśmy wśród najlepszych klubów uczelnianych w województwie kujawsko-pomorskim i odgrywamy znaczącą rolę w rywalizacji akademickiej w całej Polsce. Od 15 lat w ścisłej czołówce rankingu szkół niepublicznych oraz rywalizacji medalowej. W tym roku udało się po 14 latach zdobyć pierwsze miejsce w naszej klasyfikacji. Daje to niewymowną satysfakcję i mobilizację do działania w zakresie sportu powszechnego ale i również sportu wyczynowego – uzupełnia Filip Wiśniewski, prezes KU AZS WSG. – Sport był zawsze bardzo istotnym elementem strategii naszej uczelni. Wyższa Szkoła Gospodarki na przestrzeni niemal 30 lat funkcjonowania na rynku edukacyjnym była pionierem w realizacji programu kariery dwutorowej dla sportowców. Obecnie jesteśmy trzecią siłą w Polsce wspierającą sportowców dzięki ministerialnemu programowi Narodowa Reprezentacja Akademicka – dodaje.
Przez blisko trzy dekady działalności bydgoskiej uczelni aż 29 jej sportowców-studentów uczestniczyło w letnich igrzyskach olimpijskich, z których przywieźli 11 medali. Na ostatnich z nich w Tokio dwukrotnie na podium stawała lekkoatletka Iga Baumgart-Witan (złoto w sztafecie mieszanej i srebro w sztafecie kobiecej 4×400 metrów), a raz kajakarka Helena Wiśniewska (brąz w K4 500 metrów).
– Cztery z jedenastu medali olimpijskich w Londynie i dwa z jedenastu w Rio de Janeiro również należały do studentów naszej uczelni. Klub Uczelniany AZS WSG istnieje 22 lata, a wyniki sportowe mówią same za siebie – przypomina Wiśniewski.
KU AZS WSG cały czas poszerza swoją ofertę sportową dla studentów. W nowych obszarach jego działalności są już pierwsze powody do zadowolenia.
– W tym roku otworzyliśmy pierwszą kwalifikowaną sekcję pływania i już mamy sukcesy na arenie ogólnopolskiej. Pragniemy rozwijać się w tym aspekcie, chcąc łączyć dotychczasowe know-how z prowadzeniem wyczynowego sportowca w obu sferach: treningu i nauki. Co roku szukamy nowych rozwiązań dla studentów chcących dołączyć do AZS. Od wielu lat prowadzimy sekcje smoczych łodzi, w roku akademickim 2021/2022 uruchomiliśmy sekcję e-sportową, a w tym roku prowadzimy nabór do sekcji badmintona. WSG mocno wspiera rozwój sportowy studentów z niepełnosprawnościami, jesteśmy również wieloletnim organizatorem Integracyjnych Mistrzostw Polski AZS w goalballu – wylicza Wiśniewski.
Uczelnia posiada własny kompleks sportowy, na który składa się hala widowiskowo-sportowa, sale fitness, tańca, sportów walki oraz profesjonalna siłownia. W trosce o rozwój sportowy studentów jest podejmowana modernizacja części obiektów.
– Obecnie prowadzone są prace remontowe mini przystani wodnej oraz przestrzeni rekreacyjnej dla studentów na kampusie, których oddanie do użytku planujemy na wiosnę 2023 roku – kończy prezes KU AZS WSG.
Fot. Radosław Jurga