Kacper Stokowski, reprezentujący od tego sezonu barwy AZS UMCS Lublin, zajął piąte miejsce w finale 100 m stylem grzbietowym podczas trwających w Abu Dhabi Mistrzostwach Świata na 25-metrowej pływalni.

Podopieczny Pawła Wołkowa ustanowił nowy rekord życiowy, który od dziś wynosi 49,80 s. Lepsze wyniki w historii polskiego pływania na tym dystansie uzyskiwał tylko Radosław Kawęcki.

– Teraz mogę już oficjalnie powiedzieć, że jestem zadowolony. Dałem z siebie wszystko. Nowy rekord życiowy, piąte miejsce na świecie, nie mogłem sobie tego lepiej wymarzyć – powiedział po finale Stokowski. – Mówi się, że po dobrym wyścigu nie pamiętasz tego, co działo się w wodzie. W moim przypadku jest podobnie. Jeszcze nie przeanalizowałem swojego startu, ale wiem, że ostatnie 25 metrów nie było perfekcyjne – dodał.

Świetnie w półfinałach spisali się zawodnicy AZS AWF Katowice. Katarzyna Wasick z trzecim czasem awansowała do finału 100 m stylem dowolnym.

– Wszystko poszło zgodnie z planem. Mam finał na moich pierwszych mistrzostwach świata na krótkim basenie i oby jutro było jeszcze lepiej. Jestem dalej w grze i będę walczyć, żebyśmy cieszyli się z pierwszego medalu. Zachowuję zimną krew. Wyniki pokazują, że basen jest bardzo szybki i dobrze mi się w nim pływa – komentowała Wasick.

Piąty wynik półfinałów – 49,65 s na 100 m stylem motylkowym uzyskał z kolei Jakub Majerski. To nowy rekord życiowy zawodnika AZS AWF Katowice.

– Plan na jutro? Popłynąć jeszcze szybciej i dać z siebie wszystko. Zobaczymy, które miejsce mi to da – opowiadał Majerski, któremu bardzo przypadło do gustu miejsce rozgrywania zawodów. – To jeden z lepszych obiektów, w jakich byłem. Robi wrażenie. Nie pozostaje nic innego, jak tylko startować i robić dobre wyniki – mówił.

Finałowe wyścigi z udziałem Polaków zaplanowano na sobotę. Mistrzostwa Świata w Abu Dabi potrwają do wtorku.

Fot. Rafał Oleksiewicz/PZP