Polscy lekkoatleci przygotowują się do Mistrzostw Świata, które na przełomie września i października odbędą się w katarskiej Dausze. – Ten sezon jest bardzo nietypowy, rozbity i nie bardzo możemy sprawdzać swojej formy na zawodach – mówi polski czterystumetrowiec Karol Zalewski (AZS AWF Katowice).
Wicemistrz Polski z Radomia uważa, że jego forma teraz idzie w górę. – Zdecydowanie to czuję, bo schodzimy z objętości treningowej, a zawsze, gdy to robimy organizm wraca do świeżości i nogi zaczynają kręcić się szybciej – mówi.
Co ciekawe, w Dausze Zalewski wystartuje m.in. w nowej konkurencji – sztafecie mieszanej 4×400 metrów. W każdej drużynie pobiegną dwie kobiety i dwóch mężczyzn. – Sądzę, że mamy spore szanse na wejście do finału i walkę o coś więcej. Liczę też, że w tym sezonie pobiję rekord życiowy i pobiegnę w biegu indywidualnym na 400 metrów w czasie poniżej 45 sekund – dodaje zawodnik AZS AWF Katowice.
Mistrzostwa Świata w katarskiej Dausze rozpoczną się 27 września i potrwają do 6 października. W zawodach mają wystartować reprezentanci ponad dwustu krajów. Wśród nich będzie silna reprezentacja Polski, która w ostatnich latach zdominowała rywalizację w Europie. W tym roku Polacy wygrali Drużynowe Mistrzostwa Europy w Bydgoszczy, a w ubiegłym roku zdobyli siedem złotych, cztery srebrne i jeden brązowy medal na Mistrzostwach Europy w Berlinie. W ostatnich Mistrzostwach Świata, w 2017 roku w Londynie, biało-czerwoni wywalczyli dwa złote, dwa srebrne i cztery brązowe krążki zajmując ósmą lokatę w klasyfikacji medalowej.