Pierwsza część rywalizacji w LOTTO Superlidze za nami. Awans do najlepszej szóstki rozgrywek wydarł rzutem na taśmę zespół AZS AWFiS Balta Gdańsk. O utrzymanie w stawce najlepszych polskich drużyn zagra Fibrain AZS Politechnika Rzeszowska.
Przypomnijmy, że oba zespoły akademickie przystąpiły do walki w krajowej elicie w przebudowanym zestawieniu. Start gdańszczan w pewnym momencie stał nawet pod znakiem zapytania, ale ostatecznie władze uczelni wraz z tytularnym sponsorem nie pozwoliły na wycofanie się superligowemu jedynakowi z Trójmiasta.
Do końca ważył się również jego udział w fazie play-off. Aby uniknąć gry o utrzymanie, Patryk Chojnowski i spółka musieli ugrać co najmniej dwa sety z domowym starciu z Energą Manekin Toruń, też pozostającą z szansami na górną szóstkę. I to goście w znakomitym stylu rozpoczęli bezpośrednią rywalizację. Singlowe wygrane Damiana Węderlicha nad Chojnowskim (3:1) i Konrada Kulpy nad Tomaszem Tomaszukiem (3:2) postawiły gdańszczan „pod ścianą”. Zwycięstwo przyjezdnych mógł i powinien przypieczętował Tomasz Kotowski, prowadząc w setach 1:0 i 2:1, ale za każdym razem do remisu doprowadzał Szymon Malicki. W decydującej, piątej partii prowadzenie co chwila ulegało zmianie, a dwie ostatnie piłki należały do tenisisty stołowego AZS AWFiS. Za ciosem poszedł Chojnowski, zwyciężając Kulpę (2:1), doprowadzając do remisu w setach i tym stawiając kropkę nad „i” w kwestii awansu do najlepszej szóstki LOTTO Superligi tego sezonu. Odarta z marzeń i rozbita Energa uległa również w pojedynku deblowym. Duet Tomaszuk – Malicki okazał się lepszy od pary Węderlich – Kotowski (2:1).
Najlepszym graczem gdańszczan i drugim w całej superlidze jest oczywiście Chojnowski, który odniósł 15 zwycięstw przy tylko pięciu porażkach. Zadowolony, zwłaszcza z bilansu deblowego (3-1), może być także Malicki, który jest trzykrotnym mistrzem kraju w grze podwójnej.
Miejsce w dolnej połowie tabeli przypadło z kolei pingpongistom Fibrain AZS Politechniki Rzeszowskiej. Podopieczni Tomasza Lewandowskiego, grającego trenera ekipy z Podkarpacia, po dwunastu spotkaniach rundy zasadniczej zajęli dziesiątą lokatę. Jedyne trzy wygrane osiągali z rywalami z grupy spadkowej. Obok Lewandowskiego (bilans 6-8) głównym punktem rzeszowian w zakończonej fazie sezonu był Piotr Chodorski (10-9). W osiągnięciu lepszych wyników zabrakło wsparcia ze strony trzeciego tenisisty. Doświadczony 37-letni Bartosz Such w tym sezonie odnotował zaledwie jedno zwycięstwo, przy dziesięciu porażkach.
Władze rozgrywek opublikowały już kalendarz dalszych gier. Pierwsze przyszłoroczne starcia zapowiedziane są na 8 stycznia. Na inaugurację rywalizacji w grupie mistrzowskiej AZS AWFiS podejmie Dartom Bogorię Grodzisk Mazowiecki, aktualnego lidera. Z kolei Fibrain AZS Politechnikę czeka trudny wyjazd do Lęborka na mecz z Poltarex Pogonią, bezpośrednim sąsiadem z tabeli.
Warto dodać, że pierwszą rundę rozgrywek ekstraklasy skończyły także panie. Drugie miejsce w tabeli zajmuje ekipa Bebetto AZS UJD Częstochowa (dziewięć zwycięstw i jedna porażka), wyprzedzając AZS UE Wrocław (osiem wygranych i dwie porażki). Siódmą lokatę zajmuje AZS PWSIP Metal-Technik Łomża. Przed pingpongistkami runda rewanżowa, po której cztery najlepsze zespoły powalczą o medale.