Monika Hojnisz-Staręga z AZS AWF Katowice zajęła dwudzieste miejsce w biathlonowym biegu na piętnaście kilometrów podczas igrzysk w Pekinie. Z kolei na szóstej lokacie uplasowała się polska ekipa w konkursie drużyn mieszanych na normalnej skoczni, w której wystartowały dwie inne zawodniczki AZS AWF Katowice Nicole Konderla i Kinga Rajda.

– Muszę się przyznać, że bardzo się bałam tego startu. Teraz jednak jakby wszystko ze mnie zeszło i jestem bardziej spokojna, bo już wiem, na jakim jestem poziomie i na co mogę liczyć. Wiem, czego się spodziewać w kolejnych startach – mówiła Hojnisz-Staręga na antenie Eurosportu.

Hojnisz-Staręga przyznała, że trasa w National Biathlon Centre w Zhangjiakou jest bardzo wymagająca. – Jest taka, że cały czas trzeba na niej pracować. To jedna z trudniejszych tras, na jakich startowałam – mówiła zawodniczka AWF Katowice, która w pozycji leżąc trafiła wszystkie dziesięć strzałów, ale w pozycji stojącej dwukrotnie się pomyliła. Przez to do jej czasu dopisano dwie karne minuty. Na 36. miejscu uplasowała się inna biathlonistka AZS AWF Katowice Kamila Żuk.

Dwie reprezentantki katowickiego klubu zobaczyliśmy dziś również na normalnej skoczni podczas konkursu drużyn mieszanych. Biało-czerwoni w składzie Nicole Konderla, Kinga Rajda, Kamil Stoch i Dawid Kubacki uplasowała się na szóstej pozycji. Rywalizacja mikstów debiutowała na igrzyskach olimpijskich.

Na torze łyżwiarskim stanęła dziś także Magdalena Czyszczoń, rywalizująca na dystansie 1500 metrów w łyżwiarstwie szybkim. Niestety, zawodniczka AZS AWF Katowice, która jeszcze niedawno mogła trenować tylko w pokoju, bo została na nią nałożona izolacja w związku z zakażeniem koronawirusem, uplasowała się na trzydziestej lokacie.

Wydarzeniem poniedziałku w polskiej ekipie był świetny start Maryny Gąsienicy-Daniel w slalomie gigancie. Zakopianka uplasowała się na ósmym miejscu.