Bez medali, ale z uśmiechami na twarzy wracają polscy tenisiści, którzy walczyli w Akademickich Mistrzostwach Europy w Granadzie. Miejsca, które zajęły nasze ekipy dobrze rokują na przyszłość i widać progres u biało-czerwonych zawodniczek i zawodników.

– W 2019 roku w Czarnogórze byliśmy już na dziesiątym miejscu. Dobrze byłoby to powtórzyć teraz w Granadzie – mówił przed wyjazdem do Granady Janusz Przybylski, trener zawodniczek Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. I trzeba przyznać, że marzenie szkoleniowca polskich zawodniczek się spełniło, a nawet z nawiązką.

Zofia Stanisz i Julia Przybylska, które w barwach poznańskiego Uniwersytetu Medycznego walczyły na kortach, z grupy wyszły z drugiego miejsca. Przegrały z Uniwersytetem Cypryjskim 1:2, ale pokonały Uniwersytet w Porto, również po trzech meczach. W ćwierćfinale trafiły na wysoko notowany Uniwersytet Paris Dauphine. Z późniejszym brązowym medalistą niestety przegrały 0:2, ale pozostała im walka o piąte miejsce w turnieju. W pierwszym meczu, który dał im awans do kolejnej fazy, poznanianki pokonały Uniwersytet w Splicie 2:1 i w ostatecznym spotkaniu o piątą lokatę zmierzyły się znów z… Uniwersytetem Cypryjskim.

Polkom bardzo zależało na tym, by się odegrać za przegraną w fazie grupowej i… wszystko szło w tym kierunku, ale znów, przy remisie, o losach rywalizacji miał przesądzić mecz deblowy. I trzeba przyznać, że biało-czerwonym należą się ogromne brawa, bo po trzech meczach okazały się lepsze i zajęły piąte miejsce w całych zawodach! – Z Cyprem spotkałyśmy się pierwszego dnia turnieju i można śmiało powiedzieć, że wówczas jeszcze wyczuwałyśmy nawierzchnie, upał i przeciwniczki – opowiada Zofia Stanisz. – Na szczęście dostałyśmy szansę rewanżu i z porażki w fazie grupowej wyciągnęłyśmy wnioski. Byłyśmy w lepszej dyspozycji fizycznej i wraz z trenerem Januszem Przybylskim ustaliliśmy skuteczniejszą taktykę. Najlepiej smakuje rewanż w grze podwójnej, w którym udało nam się poprawić w zasadzie wszystkie aspekty gry deblowej: serwis, uderzenia z głębi kortu oraz grę przy siatce.

I dodaje: – Jesteśmy z siebie bardzo zadowolone. Jadąc do Granady miałyśmy nadzieję na poprawę wyniku, czyli dziewiątego miejsca z Europejskich Igrzysk Akademickich. Warunki do gry nie były najłatwiejsze, upał i duża liczba godzin spędzonych na korcie dały się we znaki, ale walczyłyśmy do samego końca, co zaprocentowało aż tak wysoką lokatą. Czujemy się bardzo zmęczone, po sześciu dniach intensywnej rywalizacji udało się uniknąć kontuzji. Radość ze zwycięstwa powoli do nas dociera.

Teraz zawodniczki Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu chcą iść za ciosem. – Turniej nauczył nas przede wszystkim tego, że walka do samego końca pomimo wielu przeciwności jest w końcowym rozrachunku przepisem na zwycięstwo – mówi Stanisz. – W wielu trudnych momentach nasze wzajemne wsparcie, a przede wszystkim naszego trenera, pozwoliło nam osiągnąć większe skupienie i być skuteczniejszym niż przeciwnik. Ponadto wspaniale było znów móc wspólnie przeżywać takie emocje z Julią, przez ostatni rok bardzo mi tego brakowało. Przez ostatnie pięć lat wspólnych treningów w sekcji i rywalizacji w Akademickich Mistrzostwach Polski wywiązała się między nami wspaniała przyjaźń. Jest to zdecydowanie najpiękniejszy aspekt sportowej rywalizacji – kończy Stanisz.

W męskim turnieju natomiast Polskę reprezentował Uniwersytet Jagielloński. W fazie grupowej wszystko szło po myśli biało-czerwonych, którzy wygrali z Uniwersytetem Cypryjskim 3:0, a Uniwersytet w Gironie pokonali 2:1. W trzecim spotkaniu ograli Norweską Szkołę Ekonomiczną 2:0 i pewnie awansowali z pierwszego miejsca do ćwierćfinału.

W ćwierćfinale napotkali jednak na dużą przeszkodę, jakim byli tenisiści Niemieckiego Uniwersytetu Sportu w Kolonii. Zarówno Paweł Godek, jak i Wojciech Kasperski przegrali swoje spotkania, co sprawiło, że Polakom pozostała walka o 5. miejsce. W pierwszym spotkaniu zawodnicy Uniwersytetu Jagiellońskiego trafili na gospodarzy, czyli przedstawicieli Uniwersytetu w Granadzie. Niestety trzy spotkania padły łupem Hiszpanów. To oznaczało możliwość walki o najwyżej siódmą lokatę.

Na tym etapie biało-czerwoni trafili na niemiecki Uniwersytet w Ratyzbonie. W tej batalii rywale Polaków okazali się lepsi i pewnie wygrali 2:0, a co za tym idzie – ekipa Uniwersytetu Jagiellońskiego zajęła ósme miejsce w zawodach.

Start reprezentantów Polski w Akademickich Mistrzostwach Europy wspierają sponsor strategiczny AZS – PZU oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki. 

TURNIEJ KOBIET:

Faza grupowa:

Uniwersytet Medyczny w Poznaniu – Uniwersytet Cypryjski 1:2

Zofia Stanisz – Anthoula Panagiotou 2:0 (6:3, 7:5)

Julia Przybylska – Maria Stylianou 0:2 (0:6, 7:6)

Zofia Stanisz/Julia Przybylska – Anthoula Panagiotou/Maria Stylianou 0:2 (3:6, 4:6)

Uniwersytet Medyczny w Poznaniu – Uniwersytet w Porto 2:1

Zofia Stanisz – Rita Alexandra Machado Silva 2:1 (6:4, 3:6, 10:3)

Julia Przybylska – Mafalda Lopes Guedes De Araujo 1:2 (6:2, 6:7, 8:10)

Zofia Stanisz/Julia Przybylska – Rita Alexandra Machado Silva/Mafalda Lopes Guedes De Araujo 2:1 (7:5, 3:6, 10:3)

Awans z drugiego miejsca w grupie

Ćwierćfinał:

Paris Dauphine University – Uniwersytet Medyczny w Poznaniu 2:0

Mallorie Nicault – Zofia Stanisz 2:0 (6:3, 6:1)

Constance Levivier – Julia Przybylska 2:0 (6:2, 6:0)

Mecz o miejsca 5.-8.:

Uniwersytet w Splicie – Uniwersytet Medyczny w Poznaniu 1:2

Matea Mamic – Zofia Stanisz 1:2 (7:6, 5:7, 0:10)

Marina Pavkovic – Julia Przybylska 2:0 (6:1, 6:2)

Matea Mamic/Marina Pavkovic – Zofia Stanisz/Julia Przybylska 0:2 (4:6, 4:6)

Mecz o 5. miejsce:

Uniwersytet Cypryjski – Uniwersytet Medyczny w Poznaniu 1:2

Maria Rousou – Zofia Stanisz 0:2 (0:6, 0:6)

Maria Stylianou – Julia Przybylska 2:1 (4:6, 7:6, 11:9)

Maria Stylianou/Anthoula Panagiotou – Zofia Stanisz/Julia Przybylska 0:2 (2:6, 6:7)

TURNIEJ MĘŻCZYZN:

Faza grupowa:

Uniwersytet Jagielloński – Uniwersytet Cypryjski 3:0

Paweł Godek – Nikolas Stouppenos 2:0 (6:3, 6:0)

Wojciech Kasperski – Eirinaios Ioannou 2:0 (6:2, 6:4)

Paweł Godek/Wojciech Kasperski – Nikolas Stouppenos/Eirinaios Ioannou 2:0 (6:2, 6:1)

Uniwersytet Jagielloński – Uniwersytet w Gironie 2:1

Wojciech Kasperski – Albert Mondon Sebastian 2:0 (6:3, 6:3)

Jakub Mazurek – Nil Regas Luis 0:2 (1:6, 1:6)

Paweł Godek/Jan Chrapsiński – Nil Regas Luis/Albert Mondon Sebastian 2:1 (1:6, 7:6, 10:7)

Uniwersytet Jagielloński – Norweska Szkoła Ekonomiczna 2:0

Paweł Godek – Kristoffer Mathisen Stroem 2:0 (7:6, 6:2)

Jakub Mazurek – Joergen Emil Veidung Johnson 2:0 (6:2, 6:1)

Jan Chrapsiński/Jakub Mazurek – Lars Vaagbø/Joergen Emil Veidung Johnson 2:0 (6:1, 6:3)

Awans z pierwszego miejsca w grupie

Ćwierćfinał:

Uniwersytet Jagielloński – Niemiecki Uniwersytet Sportu w Kolonii 0:2

Paweł Godek – Ramon Weil 0:2 (0:6, 1:6)

Wojciech Kasperski – Mark Simons (2:6, 0:1)

Mecz o miejsca 5.-8.:

Uniwersytet w Granadzie – Uniwersytet Jagielloński

Alejandro Munoz Rus – Wojciech Kasperski 2:0 (6:3, 6:4)

Javier Jesus De Casas Cimadevila – Jakub Mazurek 1:2 (7:5, 3:6, 5:10)

Jose Miguel Fernandez Martinez/Alvaro Sedeno Carceller – Paweł Godek/Wojciech Kasperski 2:1 (4:6, 6:3, 10:8)

Mecz o 7. miejsce:

Uniwersytet w Ratyzbonie – Uniwersytet Jagielloński 2:0

Patrick Hofmann – Jan Chrapsiński 2:0 (6:3, 6:3)

Alexander Fellinger – Jakub Mazurek 2:0 (6:3, 6:1)

Maciej Nowocień