Rusza najbardziej azetesowa liga

0
821
foto: Paweł Kłoskowski (kobiecapilka.pl)

Nie ma bardziej azetesowej ligi w Polsce. Do rozgrywek ekstraklasy futsalistek przystępuje właśnie aż osiem drużyn spod znaku gryfa.

To będzie 14. sezon futsalowej ekstraklasy pań, która już od bardzo dawna jest zdominowana przez drużyny AZS. W rozgrywkach 2013/2014 mistrzem kraju po raz pierwszy został najbardziej utytułowany polski zespół – AZS UJ Kraków. Od tamtego czasu tylko raz wygrała drużyna spoza AZS (ROW Rybnik w roku 2018). Raz (po finale z AZS UJ) wygrała ekipa AZS UAM Poznań. Nasze drużyny wywalczyły łącznie sześć złotych, trzy srebrne i trzy brązowe medale.

Poprzedni sezon był wyjątkowy, bo po raz pierwszy całe podium zostało opanowane przez zespoły spod znaku gryfa. Jest duża szansa, że tak samo będzie i tym razem. W dwóch grupach walczących o mistrzostwo Polski w futsalu pań startuje łącznie 12 zespołów. Aż osiem z nich to drużyny AZS, co oznacza, że jest to najbardziej azetesowa ekstraklasa i najbardziej azetesowa liga w naszym kraju!

Po raz pierwszy od dawna jej faworytem nie będą jednak krakowianki. Po odebraniu szans na pierwszy w historii medal w rozgrywkach na trawie (pisaliśmy o tym tutaj) w AZS UJ zdecydowano o rozdzieleniu futsalu od piłki nożnej. Większość piłkarek, które do tej pory łączyły obydwie dyscypliny, zdecydowały skupić się na piłce 11-osobowej. W futsal będzie więc grać zespół stworzony od niemal od zera i trudno oczekiwać, by był w stanie włączyć się do walki o obronę mistrzostwa.

W tej sytuacji głównym faworytem staje się ekipa AZS UAM Poznań, która w tym sezonie wygrała pierwsze w dziejach AMP w piłce nożnej kobiet. Poznanianki, które prowadzi trener reprezentacji Polski, Wojciech Weiss jr., od dawna walczą o najwyższe trofea futsalowe i będą miały dużą szansę na odzyskanie mistrzostwa.

Wysokie aspiracje zgłasza także zespół AZS Uniwersytetu Gdańskiego. Ekipie Tomasza Aftańskiego do tej pory nie udało się dostać do Final Four, ale przedsezonowe transfery mają to zmienić. – Mamy świetny skład, mieszankę doświadczenia z powiewem świeżości i każdego będziemy w stanie zaskoczyć. Idziemy cały czas do przodu, czego efektem jest także zmiana hali. Od teraz będziemy grać na treningowym boisku Ergo Areny – powiedziała kapitanka gdańskiej drużyny, Natasza Urbanowicz.

Rywalkami poznanianek i gdańszczanek w północnej grupie będą trzy drużyny z Warszawy: AZS UW, AZS SGGW oraz królowe stolicy – AZS AWF. Z kolei w grupie południowej obok AZS UJ zagrają dwa inne zespoły z Krakowa: AZS UEK Słomniczanka Słomniki i AZS UP. Ten ostatni w ostatniej chwili dołączył do ekstraklasy po wycofaniu się ekipy ROW Rybnik.

Rozgrywki będą się toczyć w trzech etapach. Najpierw odbędzie się faza grupowa, w której każdy z każdym zagra mecz i rewanż. Cztery najlepsze ekipy każdej grupy rozegrają potem play off według schematu: A1-B4, A2-B3, A3-B2, A4-B1. Zwycięzcy tych spotkań będą na koniec rywalizować w turnieju Final Four.

Oznacza to, że przez najbliższe tygodnie w każdej ligowej turze czekają nas derby AZS (i to nie jedne!). W pierwszej kolejce aż trzy spotkania zostały jednak przełożone. Nie odbędą się m.in. akademickie derby Krakowa oraz mecz Unifreeze Górzno – AZS UW.

Dodajmy jeszcze, że na drugim poziomie rozgrywek futsalowych będą aż trzy grupy. Zobaczymy w nich m.in. drużyny AZS UWM High Heels Olsztyn (grupa północna) oraz AZS UŚ Katowice (grupa południowa I).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj