Chociaż kolarstwo kojarzy się głównie z wielkimi tourami, to wyścigi klasyczne też mają swoje honorowe miejsce. Wystarczy wspomnieć choćby słynne „piekło północy” Paryż- Roubaix. Tym razem nikt nie zostanie na bruku. O medale ścigać będą się uczestnicy Akademickiego Pucharu Polski w kolarstwie szosowym.

Po raz czwarty w historii malownicze okolice Nowego Targu ściągną miłośników i miłośniczki kolarstwa. Tu rower nie jest tylko ze środkiem transportu, ale okazją do rozwinięcia dużych szybkości i walką z samym sobą i rywalami oraz rywalkami. Na uczestników i uczestniczki jednodniowego wyścigu czekają dwa dystanse: 84 km dla mężczyzn i 64,5 km dla kobiet. Start honorowy nastąpi spod Akademii Nauk Stosowanych w Nowym Targu, a start ostry znajdzie się blisko 4 km dalej przy ul. Grel.

Następnie kolarzy czeka dojazd na rundę liczącą 17,5 km i to tam odbywać będzie się główna część wyścigu. Panowie do pokonania będą mieli cztery pętle, a panie trzy. Jak podkreślają organizatorzy, zarówno górale jak i sprinterzy mogą znaleźć tu coś dla siebie.

– W zeszłych latach ci, którzy jeździli więcej po płaskim terenie, byli nieco zaskoczeni. Mogę jednak uspokoić, bo ta trasa ma wszystko. Zresztą rozgrywane są tu największe kolarskie wyścigi w Polsce. Nasza trasa jest taka sama jak w ubiegłych latach. Planowaliśmy małe korekty, ale zawodnicy byli za tym, żeby jej nie zmieniać. Widoki są tu przepiękne, bo mamy w tle Tatry i Gorce. Dotychczas zawsze też udawała nam się pogoda i mamy nadzieję, że tak samo będzie tym razem – mówi Robert Maurer, organizator imprezy.

Zgłoszenia do Akademickiego Pucharu Polski trwają do soboty 18 maja do godziny 18. W zawodach wezmą udział uczelnie z całego kraju, a najwięcej z Krakowa. Rok temu w wyścigu wystartowało blisko 50 osób. Zwyciężyli Agata Świątek (AZS WUM), która pokonała dystans w 1:53.06, i Michał Sędzielewski (AZS AWF Katowice), który uzyskał rezultat 2:01:36. W klasyfikacji drużynowej wygrał AZS UMed Wrocław z łącznym wynikiem 5:57:36.

– Przyjeżdżają tu kluby uczelniane, które działają jak teamy. Zwłaszcza, że prowadzona jest klasyfikacja drużynowa, ale musi być w niej dwóch mężczyzn i jedna kobieta. Dzięki temu nie tylko dwaj najlepsi panowie, ale też pozostali pomagają swoim koleżankom z drużyny. Jak w tradycyjnym peletonie robią mrówczą pracę, żeby one uzyskały jak najlepszy czas. Często właśnie czas kobiety jest decydujący w drużynówce i nawet trzech super kolarzy nie da wygranej – opowiada nasz rozmówca.

Oprócz walki o wygraną w klasyfikacji generalnej oraz drużynowej do zdobycia są też premie górskie. Na najlepszych czekają ponadto memoriałowe wyróżnienia im. Kazimierza Krzemińskiego – jedynego w historii AZS kolarza, który wystartował na igrzyskach olimpijskich, ofiary zbrodni sowieckiej. Szykują się ogromne kolarskie emocje zwłaszcza, że tu nie można walki o wygraną odłożyć na kolejny etap.

Akademicki Puchar Polski w kolarstwie szosowym rozegrany zostanie 19 maja w Nowym Targu. Start honorowy o godzinie 12:15, a start ostry o 12:30. Dekoracja zawodników o godzinie 16. Dzień wcześniej będzie czas na rekonesans trasy.

Strona zawodów: https://azs.pl/wydarzenia/puchar-azs-w-kolarstwie-szosowym

Trasa: https://azs.pl/wydarzenia/puchar-azs-w-kolarstwie-szosowym