Katarzyna Wasick (AZS AWF Katowice) została wicemistrzynią Europy na 50 m stylem dowolnym. Podobnie jak na tegorocznych mistrzostwach świata lepsza od Polki w finale okazała się jedynie jej wielka rywalka, Szwedka Sarah Sjoestroem.

Faworytki sprinterskiej konkurencji nie zawiodły i w finale rozstrzygnęły między sobą kwestię zwycięstwa w Foro Italico. Wasick przez większość wyścigu utrzymywała tempo swojej największej rywalki, ostatecznie dopływając do mety z czasem 24,20 s. Szwedka na finiszu pokazała, że wciąż jest nie do zatrzymania. Złamała barierę 24 sekund – 23,91 s i mogła świętować szesnasty tytuł mistrzyni Europy w karierze.

– Dopiero co cieszyłam się ze srebrnego medalu mistrzostw świata, a dziś wracam z kolejnym srebrem. Ten sezon był intensywny, więc to, że mogę powtarzać te wyniki i ciągle pływać na wysokim poziomie bardzo mnie cieszy i jest dobrym prognostykiem na następne lata – mówiła Wasick, która ma już plany na najbliższe miesiące. – Ten wyścig był dla mnie zakończeniem sezonu na długim basenie. Za dwa dni lecimy do Polski, później lekka, 10-dniowa przerwa i wkraczamy w kolejne treningi. Na pewno będę chciała dużo startować w okresie zimowym. Mam w planach Puchary Świata i mistrzostwa świata na krótkim basenie. Chciałabym dorzucić do worka jeszcze kilka medali, żeby zamknąć cały rok dobrym rezultatem – wspomniała.

Do finału tej konkurencji wśród mężczyzn awansowal klubowy kolega Wasick, Paweł Juraszek. Zawodnik AZS AWF Katowice uzyskał ósmy czas półfinałów – 21,92 s. W eliminacjach odpadł Konrad Czerniak (AZS UMCS Lublin).

– Jestem zadowolony ze swojego wyścigu, rozpędzam się z każdym startem i mam nadzieję, że jutro będzie jeszcze szybciej. Na pewno to przyjemne uczucie, wrócić do europejskiej czołówki – komentował Juraszek. – Jutro nowy dzień, nowy wyścig. Decydujące będzie przede wszystkim samopoczucie i podejście do startu. Przede wszystkim trzeba mieć dobry dzień, wtedy wyniki będą się zgadzać – zapowiadał.

Blisko awansu do finału na 100 m stylem grzbietowym był Kacper Stokowski (AZS UMCS Lublin), który ukończył rywalizację na dziewiątym miejscu – 54,18 s. Do czołowej ósemki zabrakło tylko trzynastu setnych sekundy. Z kolei na eliminacjach rywalizację w tej konkurencji zakończyli Tomasz Polewka (AZS AWF Katowice) i Paweł Franke (KU AZS Uniwersytetu Warszawskiego), którzy zostali sklasyfikowani odpowiednio na 30. i 37. pozycji.

W rywalizacji sztafet mieszanych 4×200 m stylem dowolnym Polacy z Kamilem Sieradzkim (AZS AWF Katowice) w składzie zajęli siódme miejsce.

Fot. Rafał Oleksiewicz/PZP