Bezpośrednia potyczka między tyczkami zainaugurowała festiwal narciarstwa akademickiego. W slalomie równoległym rozgrywanym w ramach cyklu AZS Winter Cup zwyciężyli Paweł Jaksina (PK Kraków) i Julia Włodarczyk (AWF Katowice). W nagrodę otrzymali oni stypendium wynoszące po 10 tys. zł, które  ufundowała Grupa Lotos S.A.

Zawody w parallelu nie goszczą zbyt często w kalendarzu imprez narciarskich i bardziej kojarzone są ze snowboardem, ale są ciekawym widowiskiem. Nie inaczej było w piątek na terenie kompleksu GrapaSki we wsi Czarna Góra. Do rywalizacji dopuszczonych zostało najlepszych 16 narciarek i 16 narciarzy z klasyfikacji generalnej slalomu AZS Winter Cup. Zawody rozgrywane były systemem pucharowym.

Już w pierwszej rundzie nie obyło się bez niespodzianek. Zwycięzca klasyfikacji generalnej w slalomie gigancie Antoni Szczepanik odpadł z Piotrem Palichlebem. Szybko z rywalizacją pożegnał się też Juliusz Mitan – zwycięzca klasyfikacji generalnej w slalomie, którego pokonał Paweł Jaksina. To właśnie reprezentant Politechniki Krakowskiej udowodnił, że dobrze czuje się na popularnej Litwince, bo rok temu wygrał tu w slalomie równoległym. Tym razem powtórzył swój sukces w finale, wyprzedzając Stanisława Hejmo 0,75 sek.

– Moim sekretem jest dobre i zdrowe odżywianie, szybka jazda i mocne odepchnięcie. Musi być siła i masa, żeby jechać. Warunki były dobre, choć rok temu było trochę ciaśniej na trasie i dużo się działo. Tym razem jazda była pewna i nie było żadnych przygód. Co zrobię z nagrodą? Na pewno będzie impreza i świętowanie. A co do reszty, to muszę się zastanowić – mówił tuż za metą Paweł Jaksina.

Do finału szturmem przedarła się tegoroczna debiutantka Julia Włodarczyk, która na niebieskiej i czerwonej trasie była szybsza od Zofii Dulczewskiej oraz utytułowanej Mai Chyly. W finale zmierzyła z ubiegłoroczną zwyciężczynią Katarzyną Wąsek. Już w pierwszym przejeździe lepsza okazała się zawodniczka AWF Katowice, a w drugim tylko potwierdziła swoją przewagę wygrywając o 0,98 sek.

– Na trasie nie ma czasu, żeby patrzeć gdzie jest rywalka. Oczywiście czuć, że ktoś jedzie obok, ale staram się zawsze myśleć o sobie. Dopiero pod koniec można zobaczyć jak wygląda sytuacja. Lubię taką formę rywalizacji i jak trzy-cztery lata temu pojawił się slalom równoległy w programie mistrzostw Polski, to zaczęłam go więcej trenować. Nie myślałam zupełnie, co zrobię z wygraną, bo pewnie nikt się nie spodziewał że ja wygram – mówiła Julia Włodarczyk.

W pojedynkach o trzecie miejsce Maja Chyla pokonała Sabina Majerczyk, choć wielu kibiców właśnie te dwie narciarki widziało w składzie finału. Natomiast wśród panów Piotr Krawczyk wygrał z Michałem Czerwińskim.

Organizatorem cyklu AZS Winter Cup jest AZS Warszawa. Partnerami wydarzenia są Ministerstwo Sportu i Turystyki i m.st Warszawa. Partnerzy techniczni: Nordica, UYN oraz Toyota W&J Wiśniewski. Patronat medialny: Snow and More Magazyn NTN, skifoto.pl, Przegląd Sportowy, Onet. Sponsorem głównym Akademickiego Związku Sportowego jest Grupa Lotos.

AZS Winter Cup – slalom równoległy kobiet

1.Julia Włodarczyk (AWF Katowice)
2.Katarzyna Wąsek (CC Warszawa)
3. Maja Chyla (UJ Kraków)

AZS Winter Cup – slalom równoległy mężczyzn

1.Paweł Jaksina (PK Kraków)
2.Stanisław Hejmo (UJ Kraków)
3.Piotr Krawczyk (AGH Kraków)