Ceremonia otwarcia Zimowych Igrzysk Paraolimpijskich w Pekinie zbiegła się z rozegraniem Integracyjnych Mistrzostw Polski AZS w narciarstwie alpejskim i snowboardzie. Nie mógł być to przypadek.

Piątkowe zawody rozgrywane na terenie stacji narciarskiej GrapaSki we wsi Czarna Góra były ukoronowaniem tygodniowego Integracyjnego Festiwalu Sportowego AZS na Podhalu. W tym czasie początkujący pod okiem instruktorów mogli nauczyć się jazdy na jednej lub na dwóch deskach, a ci bardziej wprawieni udoskonalić swoje umiejętności. W tym wszystkim nie brakowało czasu na zabawę, integrację oraz treningi z gry w boccię i tenisa stołowego.

W zmaganiach narciarzy i snowboardzistów udział wzięło blisko 50 osób. Każdy chciał zaprezentować się od jak najlepszej strony i każdy mógł liczyć na wsparcie od pozostałych uczestników. Takiej sportowej oraz radosnej atmosfery wiele innych wydarzeń może tylko pozazdrościć. Zawody odbywały się w miejscu, gdzie godzinę wcześniej rozegrano slalom równoległy w ramach AZS Winter Cup.

– Frekwencja dopisała i cieszę się, że udało się to zorganizować razem z AZS Warszawa. Dzięki temu uczestnicy mogli poczuć się jak na prawdziwych zawodach. Na nasz obóz sportowy przyjechały m.in. osoby słabowidzące i z mózgowym porażeniem dziecięcym, które otwarcie mówią, że szybciej jeżdżą na nartach niż chodzą. To nas i instruktorów przyprawia o gęsią skórkę, bo stosując odpowiednie metody i sprzęt mogli ich nauczyć jeździć. W tym wszystkim chodzi też o rehabilitację psychiczną, żeby nasi uczestnicy zobaczyli, że potrafią – powiedziała dr Marta Dalecka, wiceprezes ZG AZS ds. sportu osób z niepełnosprawnościami.

Foto: Wiktor Bubniak

Wyłoniono medalistów w dziesięciu kategoriach, ale tym razem każdy mógł się czuć jak zwycięzca. Choć stoki wydają się trudno dostępne dla osób niepełnosprawnych, to uczestnicy Integracyjnych Mistrzostw Polski AZS pokazywali, że nie ma barier, których nie można pokonać. A można to zrobić jadąc slalomem.

– Wcześniej zupełnie nie potrafiłam jeździć, ale bardzo mi się spodobało. Teraz już będę jeździła regularnie. Ta impreza pozwala nie tylko zdobyć nowe umiejętności, ale też poznać nowych znajomych. My mamy już zgraną ekipę i często razem bierzemy udział różnych zawodach z cyklu Integracyjnych Mistrzostw Polski – mówiła Daria Bodus z AZS UAM Poznań.

– Jeżdżę na nartach już od 17 lat i dla mnie były to bardzo przyjemne przejazdy. Warunki  były idealne do startu na tyczkach. Drugi raz z rzędu udało mi się zająć pierwsze miejsce i chętnie będę wracał na te zawody. Głównym ich celem jest integracja, a sportowa rywalizacja jest nieco na drugim planie. Często sobie podpowiadamy i pomagamy, bo chcemy się dobrze bawić i przeżywać sport, a nie walczyć tylko o pierwsze miejsce – dodał Krzysztof Olewiński z AZS AGH Kraków.

Kolejną imprezą w kalendarzu Integracyjnych Mistrzostw Polski AZS będzie badminton. Wydarzenie odbędzie się w dniach 25-27 marca w Katowicach. Zgłoszenia trwają.

Projekt Integracyjnych Mistrzostw Polski AZS finansowany jest przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Sponsorem zawodów jest Grupa LOTOS i Grupa PZU. Fundatorem nagród jest Dom Wydawniczy REBIS. Projekt wspiera Fundacja LOTTO.