Przez bardzo długi czas w moim życiu nie było miejsca na sport. Aktywność fizyczna kojarzyła mi się z tym, co działo się na lekcjach WF-u, czyli z rywalizacją, graniem w piłkę i co najgorsze z ekstremalnymi skokami, saltami, przewrotami w przód i w tył. Musieliśmy robić jakieś przewroty z wyskoku na zaliczenie i jedyne co z tego pamiętam, to strach, że coś mi się stanie i że nie dam rady tego zrobić. Czułam niepokój i lęk przed każdym z tych ćwiczeń. Oczywiście w naszej klasie była jakaś jedna czy dwie osoby, które lubiły te ćwiczenia i świetnie je wykonywały. To niestety nie pomagało pozostałym. I tak przez lata, zamiast mieć pozytywne skojarzenie z wysiłkiem fizycznym odczuwałam niechęć.

W liceum na szczęście nie było tych ekstremalnych ćwiczeń, jednocześnie też nie był tworzony pozytywny obraz aktywności fizycznej. Komunikat szedł raczej w kierunku, że wystarczy, jak zrobisz minimum, pozaliczasz aktywności i zdobędziesz oceny. Co na tamten moment dla mnie było zbawienne. Wreszcie nie musiałam się bać trudnych ćwiczeń. Niestety nie przypominam sobie, aby któryś z nauczycieli WF-u pokazał frajdę z ćwiczeń i zwrócił uwagę na to, dlaczego tak ważna jest aktywność fizyczna.

Dziś dużym wsparciem w rozpoczęciu przygody z aktywnością fizyczną jest pewien rodzaj mody na bycie aktywnym. Ten trend powoduje, że wiele mówi się o samej aktywności, o różnych jej rodzajach i pozytywnym jej wpływie na nasze funkcjonowanie.

Foto z archiwum Izabeli Sewielskiej

Zmiany

Od kilku lat regularnie ćwiczę i czerpię z tego radość. Lubię to i obserwuję pozytywne skutki zadbania o ten obszar mojego życia. Do tej pory ćwiczyłam najczęściej na siłowni lub na świeżym powietrzu. Z uwagi na obecną sytuację związaną z koronawirusem dokonałam zmian i zaczęłam ćwiczyć w domu. Niezależnie od tego, czy uwielbiasz sport i uprawiasz go regularnie, czy dopiero startujesz z aktywnością fizyczną, obecna sytuacja wymaga od nas dostosowania się do panujących zaleceń, czyli zostania w domu. W związku z tym zadbania o aktywność fizyczną w domu, co dla wielu osób nie jest wcale proste, bo wymaga zmiany swoich dotychczasowych rytuałów.

Zacznij ćwiczyć

Jeśli nie uprawiasz żadnego sportu to, pamiętaj, że w każdej chwili możesz zacząć, nawet jeśli myślisz, że to nie dla ciebie, bo np. poprzednie próby kończyły się niepowodzeniem. Jeśli chociaż pojawiła się w twojej głowie myśl o ćwiczeniach – spróbuj. Daj sobie szansę. Może twoje przekonanie, że to nie dla ciebie wcale ci nie służy i nie jest prawdziwe? Poddaj je w wątpliwość. Teraz jest dobry czas, aby się nad tym zastanowić i pomyśleć, skąd właściwie jest ta niechęć do aktywności, co mnie blokuje, co potrzebuję zrobić aby, zacząć ćwiczyć.

Dostosuj się

Jeśli ćwiczyłeś na hali, na siłowni, a teraz z oczywistych względów nie masz takiej możliwości, to nie rezygnuj z ćwiczeń, zacznij ruszać się w domu. Jeśli masz matę, hantle, skakankę, hula hop to wyciągnij je z szafy i działaj. Jeśli nie masz żadnych akcesoriów do ćwiczeń, to poćwicz bez nich lub poszukaj zamienników. Skorzystaj z aplikacji do ćwiczeń lub filmów z ćwiczeniami. Znajdź wśród tych wielu rozwiązań najlepsze dla siebie.

Nie wyobrażasz sobie życia bez ruchu? Bądź inspiracją!

Niektóre osoby nie wyobrażają już sobie życia bez ruchu i nie trzeba ich zbytnio namawiać do aktywności, nawet jeśli muszą ćwiczyć w domu. Jeśli jesteś taką osobą, to zastanów się, czy ktoś z twojego środowiska nie potrzebuje zachęty do poruszania się w domu. Napisz lub zadzwoń do tej osoby i zapytaj, czy nie chce poćwiczyć wirtualnie razem z tobą. Już samo powiedzenie komuś, że ćwiczyłem w domu, zrobiłem trening, jest zachętą dla innych, aby też się poruszać. Także, jeśli nie masz problemów ze zmotywowaniem się do treningów w domu, to bądź inspiracją dla innych.

Foto z archiwum Izabeli Sewielskiej

Ćwicz tak jak lubisz

Dziś wiele mówi się o rozwoju osobistym, a w nim o świadomości siebie. Jednym z elementów świadomości siebie jest świadomość własnego ciała. Aby być świadomym tego, czego nasze ciało potrzebuje, warto go posłuchać i poznać. Bardzo ważne jest odkrycie, jakie ćwiczenia dają mi radość. Czy lubię ćwiczyć w grupie, czy sam? Czy potrzebuję zorganizowanego treningu, czy wolę samodzielnie dobierać ćwiczenia? Czy lubię basen, czy siłownię, a może to i to? Czy wybieram bieganie, czy wolę chodzić z kijami, a może wybieram taniec lub sztuki walki? Czy lubię ćwiczyć na świeżym powietrzu, czy w pomieszczeniu? Ta wiedza jest niezbędna, aby na stałe wprowadzić ruch do codzienności.

Tak samo istotne jest, aby ćwiczyć z odpowiednią dla siebie intensywnością. Dostosować intensywność treningu i jego długość do możliwości i potrzeb. Dla wielu osób zbyt długie i intensywne ćwiczenia będą zniechęcające. Popatrz na siebie, poeksperymentuj i dostosuj ruch do siebie, a nie do tego, co inni ci narzucają. Zaufaj intuicji, wybierz taką aktywność fizyczną, jaką lubisz.

Korzyści wynikające z aktywności fizycznej

Jeśli zobaczysz, że aktywność fizyczna przynosi ci pozytywne emocje, takie jak radość to będzie to zachęta do dalszych, regularnych ćwiczeń. A jeśli jeszcze dostrzeżesz, że dzięki wysiłkowi fizycznemu jesteś bardziej zrelaksowany, skuteczny, silniejszy i łatwiej znosić trudności to ćwiczenia staną się twoim nawykiem. Umiarkowana aktywność fizyczna jest doskonałym sposobem radzenia sobie ze stresem. Stresu nie da się wyeliminować z życia, ale można nad nim zapanować. Stres działa na ciało np. poprzez różne napięcia w mięśniach dlatego też najłatwiej się go pozbyć poprzez ciało, a nie jak wiele osób sądzi przez myślenie. Czyli pierwszą rzeczą, jaką warto zrobić, gdy jest się zestresowanym to poruszać się, a dopiero potem usiąść i pomyśleć. Umiarkowana aktywność fizyczna to również doskonałe działanie profilaktyczne przed różnymi chorobami.

Foto z archiwum Izabeli Sewielskiej

Mam nadzieję, że aktywność fizyczna na stałe wpisze się w twoje codzienne życie. Jeśli polubisz się ruszać i doświadczysz pozytywnego wpływu aktywności na twoje funkcjonowanie, to w sytuacji np. siedzenia w domu lub innych, kiedy np. nie będziesz mieć możliwości skorzystania z miejsc/sprzętów do ćwiczeń będziesz szukać alternatywnych sposobów, aby poruszać się w miejscu, w którym jesteś i w sposób jaki możesz. Twoja motywacja wewnętrzna będzie na tyle silna, że nie będziesz potrzebować zachęty z zewnątrz.


Tekst: Izabela Sewielska – psycholog, trener umiejętności miękkich, członek Rady ds. Rozwoju AZS. Uczy jak żyć pełnią życia. Prowadzi bloga Przestrzeń Tworzenia Dobra – www.izabelasewielska.pl

Ilustracja: Angelina Jusiak

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj