Futsalistki AZS UAM Poznań wywalczyły brązowe medale ekstraligi. Teraz zagrają akademickie derby z AZS Uniwersytetu Warszawskiego o finał Pucharu Polski. Dla gospodyń może to być krok milowy, a dla azetesiaczek z Poznania szansa na zdobycie kolejnego tytułu w tym sezonie.

W futsalowej Ekstralidze obie akademickie drużyny walczyły o zupełnie inne cele. Warszawianki dopiero w barażach zapewniły sobie utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej, natomiast zawodniczki ze stolicy Wielkopolski były blisko obrony tytułu mistrzyń kraju. Ostatecznie w turnieju Final Four sięgnęły po brąz.

W tych zawodach poznanianki nie miały ułatwionego zadania. Do Bielska-Białej przyjeżdżały w trzech grupach wprost ze spotkań ligowych na boiskach trawiastych (ich rywale nie godzili się na przełożenie meczów). Po krótkim odpoczynku od razu stanęły do półfinału ze Słomniczanką Słomniki, w którym musiały sobie radzić bez podstawowej bramkarki, Dominiki Dewickiej (w ćwierćfinale dostała czerwoną kartkę). W efekcie po ciężkiej walce i dogrywce przegrały 3:4. W meczu o brąz AZS UAM rywalizował z Wierzbowianką i do przerwy przegrywał 0:2. Udało się jednak doprowadzić do dogrywki, a w niej zwycięską bramkę strzeliła Magdalena Knysak.

Choć mistrzowski tytuł nie został obroniony, w ekipie AZS nie było dużego rozgoryczenia. – Zmęczenie musiało dać o sobie znać, lecz to żadna wymówka. To dowód na to, czym jest dla na ten klub, czym jest dla nas pasja – napisały na swoim profilu poznanianki, dla których nie jest to jeszcze koniec sezonu. Przed nimi walka o finał Pucharu Polski i mecz z AZS Uniwersytetu Warszawskiego.

Kibice w pamięci mają poprzedni bezpośredni pojedynek pomiędzy tymi drużynami rozgrywany w lutym w Poznaniu. Wtedy lepsze okazały się zawodniczki AZS UAM, wygrywając 6:5. Trzeba jednak oddać, że futsalistki AZS UW odrobiły ogromne straty (0:4) i wyszły na prowadzenie 5:4. W ostatniej minucie szala zwycięstwa wróciła na stronę gospodyń.

– Z UAM-em znamy się bardzo dobrze, co dodaje smaczku tej rywalizacji. To bardzo dobra drużyna, są to ustępujące mistrzynie Polski i aktualne brązowe medalistki. Spodziewamy się, że podrażnione przebiegiem turnieju Finał Four będą bardzo zdeterminowane, żeby z nami wygrać. W Poznaniu zagrałyśmy bardzo dobre 10 minut. Wiemy, że stać nas na taką grę w większym wymiarze czasowym i do tego będziemy dążyć w najbliższym meczu. Nie codziennie gra się w półfinale Pucharu Polski i na pewno będzie to dodatkowa adrenalina. Nie jesteśmy faworytkami, ale gwarantujemy, że kibice będą mieli co oglądać w niedzielny wieczór. W końcu mamy drużynę do zadań specjalnych – mówi Maria Wąsowska, trenerka drużyny AZS Uniwersytetu Warszawskiego.

foto: Marcin Klimczak

Jeszcze w grudniu poznanianki występowały w rozgrywkach nazywanych futsalową Ligą Mistrzyń. Choć nie obroniły miana najlepszej drużyny w kraju, to po raz drugi z rzędu zostały akademickimi mistrzyniami Polski w futsalu. Drużyna AZS UAM ma też szansę odzyskać Puchar Polski zdobyty ostatnio w sezonie 2020/2021. Żeby znaleźć się w półfinale, w poprzedniej rundzie AZS UAM pokonał wysoko Nowy Świt Górzno (7:1), a AZS UW wygrał w akademickich derbach z AZS UWM High Heels Olsztyn (5:3).

– Puchar Polski traktujemy bardzo poważnie i prestiżowo. Zresztą podobnie jak rozgrywki Ekstraligi oraz Akademickich Mistrzostw Polski w futsalu, gdzie w tym roku udało nam się obronić złoty medal. Są to dla nas bardzo ważne rozgrywki i na pewno chcemy dojść do finału i po raz drugi w historii naszego klubu sięgnąć po puchar. Jesteśmy bardzo zmobilizowani, tym bardziej po nie do końca udanym dla nas Final Four Ekstraligi.  Patrząc na to, co działo się w weekend, i jakie mieliśmy problemy, to bardzo szanujemy i do doceniamy brązowy medal. Nasze rywalki to bardzo doświadczony futsalowo zespół, który już niejednokrotnie napsuł nam krwi także i w najbliższą niedzielę spodziewamy się bardzo ciężkiego i wyrównanego meczu. Oczywiście wyciągnęliśmy wnioski po ostatnim zwariowanym spotkaniu i jestem pewny, że taka sytuacja już się nie powtórzy – ocenia Wojciech Weiss, trener AZS UAM Poznań.

Mecz półfinału Pucharu Polski pomiędzy AZS UW i AZS UAM Poznań odbędzie się w niedzielę 2 kwietnia o godzinie 18:30 w hali przy ul. Banacha 2a. Dla kibiców wstęp wolny. W drugim półfinale zmierzą się ROW Rybnik i Rekord Bielsko Biała.

Droga do półfinału:
1/16 PP
Pogoń Tczew – AZS UAM 3:5
AZS SGGW – AZS UW 3:6
1/8 PP
Pogoń Zduńska Wola – AZS UW 3:7
UKS Zorza Pęgów – AZS UAM 1:9
1/4 PP
Nowy Świt Górzno – AZS UAM 1:7
AZS UWM High Heels Olsztyn – AZS UW 3:5