Gdy siatkarze pierwszej reprezentacji Polski walczą o medale mistrzostw Europy, młodsi koledzy z kadry uniwersyteckiej szykują się do ligowego sezonu. Sprawdzamy, na jakie zmiany klubowe zdecydowali się srebrni medaliści z letniej uniwersjady w Neapolu.
Ostatnie miesiące są nieustającym pasmem sukcesów dla męskiej siatkówki reprezentacyjnej. Po lipcowym sukcesie na akademickich igrzyskach we Włoszech, a także trzecim miejscu biało-czerwonych w Lidze Narodów, drużyna Vitala Heynena pewnie zmierza się w stronę walki o strefę medalową. W składzie na ME brakuje co prawda uczestników ostatniej uniwersjady, chociaż belgijski selekcjoner deklaruje, że bacznie obserwuje ich rozwój i kwestią czasu będzie obecność części z nich w zespole mistrzów globu.
Start ligowej siatkówki zaplanowano na drugą połowę października. W gronie zespołów PlusLigi nie brakowało ruchów kadrowych, a bohaterami niektórych z nich są właśnie podopieczni Pawła Woickiego.
Do Polski wrócił rozgrywający Michał Kędzierski. Ostatnio występował we włoskim
Agros Volley Sora. Po raz drugi przywdzieje barwy Cerradu Enei Czarnych Radom. – Czuję się bardzo dobrze w tym mieście. Podoba mi się cała struktura klubu, także miasto. Znam to miejsce, ale nowa jest drużyna, nowi zawodnicy, sztab też trochę się zmienił od ostatniego czasu – mówi Kędzierski.
W PlusLidze pozostał drugi z rozgrywających, Łukasz Kozub. Tym razem jednak nie w klubie z południa, a z północy Polski. Były wystawiający Asseco Resovii Rzeszów (w „Sovii” pozostał Bartłomiej Lemański – dop. red.) związał się dwuletnim kontraktem z Treflem Gdańsk. – Uważam, że przyjście do Gdańska będzie dobrym impulsem w mojej przygodzie z siatkówką. Fajnie jest grać w nowych miejscach, poznawać wielu zawodników, różne szkoły trenerskie. Myślę, że to kolejny krok w przód w mojej karierze – wyraził tuż po podpisaniu umowy.
Klubowym kolegą Kozuba – przynajmniej na rok – został przyjmujący Paweł Halaba. W zeszłym sezonie występował w niemieckiej Bundeslidze. Jego Hypo Tirol Alpenvolleys Haching uplasowało się na najniższym stopniu podium, a 23-latek należał do najlepszych zawodników rozgrywek.
– Obserwowałem jego grę w lidze niemieckiej, gdzie było widać, jaki czyni progres. Jest to zawodnik ofensywny i może dużo wnieść do zespołu – komplementuje Halabę Michał Winiarski, szkoleniowiec gdańszczan.
Do mistrza Polski z Kędzierzyna-Koźla wrócił zaś Kamil Semeniuk. Przyjmujący ostatnio był wypożyczony do Aluron Virtu Warty Zawiercie. Na południu Polski będzie grał również jego konkurent z reprezentacji – Bartłomiej Lipiński, który zamienił Chemika Bydgoszcz na Cuprum Lubin. Nowym klubowym kolegą „Lipy” będzie Jędrzej Gruszczyński, który kolejny sezon spędzi na Dolnym Śląsku. Inny z libero, Mateusz Masłowski, po trzech latach opuścił Rzeszów i najbliższe miesiące spędzi w Radomiu.
W stolicy nie zmienia się za to liczba medalistów ostatniej LU. Na nowy sezon w Onico Warszawa został Piotr Łukasik, natomiast do GKS-u Katowica przeniósł się Jan Nowakowski. W jego miejsce sprowadzono m.in. Patryka Niemca, ostatnio środkowego Trefla.
