Projekt funkcjonuje od października ubiegłego roku. Jak został przyjęty przez środowisko akademickie?
– Otrzymaliśmy wiele bardzo pozytywnych opinii zarówno od środowiska akademickiego, jak i sportowego. Przede wszystkim ze względu na możliwości, jakie projekt stwarza młodym sportowcom. Dzięki niemu mogą oni przygotowywać się na treningach, by sięgać po zwycięstwa nie czyniąc tego kosztem wiedzy i umiejętności zdobywanych na studiach. Pozytywne reakcje otrzymaliśmy od uczelni i studentów, stąd jednoznaczna decyzja o kontynuacji projektu NRA.
Coś jeszcze trzeba poprawić w działaniu tego projektu?
– Wychodząc naprzeciw oczekiwaniu beneficjentowi Ministerstwo zmieniło kilka elektów NRA w stosunku do pierwszej edycji. Po pierwsze umożliwiono – na wniosek uczelni – przeznaczenie niewykorzystanych środków przyznanych w danym roku na studenta-sportowca na studia I stopnia bez konieczności zwrotu środków, pod warunkiem kontynuowania przez niego studiów II stopnia na tej samej uczelni. Po drugie dodano informację o możliwości organizowania dodatkowych zajęć i konsultacji studentom, którzy uzyskali absolutorium, z tym że do dnia obrony pracy dyplomowej, która odbędzie się do końca roku akademickiego, w którym student absolutorium uzyskał. Ponadto doprecyzowano kwestie dotyczące możliwości objęcia wsparciem studenta-sportowca realizującego program kształcenia na jednym kierunku, do momentu ukończenia studiów na tym kierunku. Dotyczy to studentów-sportowców, którzy nie ukończyli studiów danego stopnia na innym kierunku niż wskazany we wniosku. Wskazano, że w przypadku, gdy dany student studiuje równolegle na dwóch kierunkach, zarówno w tej samej, jak i różnych uczelniach, decyzję o wyborze kierunku, na którym może zostać przyznane dofinansowanie, podejmuje student. Co więcej, doprecyzowano listę imprez sportowych kwalifikujących do programu, w szczególności w zakresie sportu osób z niepełnosprawnościami.
Czy wśród studentów zaczyna zmieniać się podejście do kwestii dwutorowego rozwoju? Zdaje się, że chyba coraz większa liczba młodych ludzi dostrzega, iż sport wcale nie musi być przeszkodą na ścieżce edukacji?
– Zdecydowanie zmiana podejścia jest zauważalna. Może o tym świadczyć zarówno liczba sportowców zainteresowanych projektem, jak i uczelni oraz ich profil. Do realizacji I edycji Narodowej Reprezentacji Akademickiej przystąpiły 42 uczelnie publiczne i niepubliczne, wsparcie otrzymało 412 studentów-sportowców na łączną kwotę 7 128 108 złotych. Pieniądze trafiły nie tylko do Akademii Wychowania Fizycznego, lecz także na uniwersytety, politechniki czy PWSZ.
Jak wygląda współpraca ministerstwa z AZS przy tworzeniu i realizacji projektu NRA?
– Zarząd Główny Akademickiego Związku Sportowego został zaangażowany w prace nad tworzeniem głównych założeń projektu NRA w połowie 2019 roku. Na każdym etapie prac miał możliwość zgłoszenia uwag i propozycji. ZG AZS po uruchomieniu danej edycji, na dany rok kalendarzowy, przekazuje do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego listę sportowców uprawnionych do udziału w projekcie. Na jej podstawie MNiSW weryfikuje wnioski o dofinansowanie składane przez uczelnie. AZS ma także możliwość zgłoszenia sportowców, którzy nie kwalifikują się do objęcia wsparciem w ramach projektu oraz do udziału w zajęciach grupowych organizowanych przez uczelnie dla uprawnionych studentów.
Foto: Rafał Oleksiewicz
Materiał dostępny również na stronie patrona medialnego – Przeglądu Sportowego.