Za nami drugi i ostatni finał akcji Szkoła Pełna Aktywności. Uczniowie z całej Polski wykorzystali krótką przerwę od nauki na dobrą zabawę w sportowej atmosferze. Mazury przywitały uczestników prawdziwą zimową aurą. 

W dniach od 24 do 27 listopada odbył się drugi tegoroczny finał akcji Szkoły Pełnej Aktywności. Ośrodek COSA AZS w Wilkasach ugościł zwycięzców eliminacji z ośmiu miast, m.in. z Opola, Wrocławia, Katowic czy Rzeszowa. Blisko 170 uczniów przyjechało, aby wziąć udział w podsumowujących zawodach – chociaż każdy z nich już był zwycięzcą, ponieważ wygrał eliminacje w swoim mieście. Tym razem liczył się tylko udział i dobra zabawa.

Pierwszym zadaniem, z którym zmierzyli się uczniowie, było zaprezentowanie nazwy swojej drużyny i wymyślenie jej loga. Nie zabrakło ciekawych prezentacji, a kreatywność i współpraca okazała się przy tym zadaniu kluczem do sukcesu. Po ćwiczeniach umysłowych nadszedł czas na odrobinę wysiłku fizycznego podczas różnych gier i zabaw przygotowanych przez organizatorów.

Kolejne dni mimo prawdziwej zimowej aury nie zatrzymały finalistów przed ukończeniem wszystkich zadań. Klasy brały udział w rozgrywkach m.in. piłki nożnej i koszykówki. Tor przeszkód nie był dla uczniów przeszkodą nie do pokonania, ale żeby go przejść, musieli się nieźle nagimnastykować. Finaliści wzięli też udział w treningu strzelectwa, który dla większości z nich był pierwszą w życiu okazją do spróbowania swoich sił w tym sporcie. Po intensywny dniu można było zrelaksować się, grając w gry planszowe czy tenisa stołowego.

Ostatnim sprawdzianem, jaki czekał uczestników „Szkoły Pełnej Aktywności”, była gra terenowa. Klasy wraz z opiekunami poruszały się z pomocą przygotowanej wcześniej mapy i szukały miejsc z zadaniami ukrytymi na terenie całego ośrodka. Ułożenie nazwy swojego miasta z rzeczy znalezionych na plaży, wymyślenie i zaprezentowanie układu tanecznego, kalambury czy test wiedzy, to kilka z wyzwań jakie czekały na uczniów tego dnia. Pogoda, choć kapryśna – nie wystraszyła ani uczestników, ani nauczycieli, którzy postanowili spontanicznie rozegrać bitwę na śnieżki czy ulepić bałwana.

Uczestnicy Szkoły Pełnej Aktywności udowodnili, że ich kondycja fizyczna jest jak najbardziej godna finału. Jak mówiła jedna z uczennic – Barbara Pysz – do swoich pokoi wszyscy wracali zmęczeni, ale uśmiechnięci.

– Bardzo dziękujemy za zaproszenie! Było to naprawdę cudowne przeżycie. Konkurencje były różnorodne, a wszystko odbywało się według zasad fair play. Podobało nam się, że mogliśmy zintegrować się z innymi grupami, podczas gier i zabaw. Po całym dniu aktywności każdy z nas wracał do pokoju zmęczony, ale bardzo szczęśliwy! Wspomnienia z tego wydarzenia zostaną z nami na zawsze – opisywała zaraz po zakończeniu jedna z finalistek.

Choć te cztery dni pełne aktywności minęły w mgnieniu oka, przyszła pora na podsumowanie tegorocznego finału. Każdy z uczniów na zakończenie otrzymał pamiątkową statuetkę, a opiekunom klas wręczono pamiątkowe zdjęcie z wyjazdu.

Organizatorem wydarzenia jest Akademicki Związek Sportowy. Projekt jest współfinansowany przez Ministerstwo Sportu i Turystyki.

Tekst/foto: Katarzyna Kołat