Paulina Peda (AZS AWF Katowice) zajęła szóste miejsce w finale 50 m stylem motylkowym na pływackich mistrzostwach Eurpy rozgrywanych w Rzymie. Do finału 100 m stylem motylkowym awansował jej klubowy kolega, Jakub Majerski.

W sobotę Peda ponownie ustanowiła nowy rekord życiowy, który obecnie wynosi 26,01 s.
– „Dziobiemy” ten wynik i cały czas robimy małe kroczki do przodu. To dobry sygnał. Cieszę się, że poprawiłam elementy, które nie wyszły w półfinałach: skok i pierwsze 15 metrów. To konkurencja, która miała mnie przygotować do startu głównego na 100 m stylem grzbietowym, więc jestem szczęśliwa, że tak to się skończyło. To mój rekord życiowy, ale też najlepszy wynik w Polsce w tym sezonie i drugi w ogóle – wspomniała Peda.

Zawodniczka AZS AWF Katowice miała dziś również wystąpić w eliminacjach 50 m stylem grzbietowym, ale nie pojawiła się na starcie. – Wczorajszy maraton odbił się na moim zdrowiu. Po ciężkiej, nieprzespanej nocy uznaliśmy, że w takim stanie lepiej nie startować. Uważam, że to była słuszna decyzja, patrząc na to jak popłynęłam w finale, ale miałam „moralniaka”, że nie wystartowałam. To jest jednak mój styl, do którego trenowałam – opowiadała. Pod jej nieobecność jedyną Polką w tej konkurencji była Laura Bernat (AZS UMCS Lublin), która w eliminacjach zajęła 34. miejsce.

O medal 100 m stylem motylkowym powalczy w niedzielę Jakub Majerski. Zawodnik AZS AWF Katowice uzyskał czwarty wynik półfinałów – 51,56 s i pewnie awansował do finału w swojej koronnej konkurencji.

– Ten występ był dużo lepszy niż eliminacyjny. Lepiej się czułem i lepiej popłynąłem. W czołówce było ciasno. Zawodnicy od trzeciego do ósmego miejsca zmieścili się w kilku dziesiątych sekundy, to była niewielka różnica. Co będzie decydować w finale? Ciężko powiedzieć. Chyba tylko nastawienie, bo każdy jest super przygotowany i walczy o swoje – podsumował Majerski.

Wydarzeniem soboty w Foro Italico był rekord świata Davida Popovici na 100 m stylem dowolnym. Rumun uzyskał wynik 46,86 s, poprawiając tym samym o pięć setnych sekundy siągnięcie Brazylijczyka Cesara Cielo sprzed trzynastu lat, które zostało ustanowione dokładnie na tym samym obiekcie.

Fot. Rafał Oleksiewicz/PZP