– Atmosferę igrzysk już poczułem, szokuje mnie wielkość wioski i tłumy wolontariuszy. W Chengdu na uniwersjadzie wyglądało to bardzo podobnie, ale to jest jeszcze większe. Cieszę się, że jesteśmy w trójkę płotkarzy na igrzyskach, bo sami między sobą się napędzamy – mówi Krzysztof Kiljan z AZS AWF Warszawa. Uczestnik ostatniej uniwersjady przystąpi do rywalizacji w niedzielę, gdy rozpoczną się eliminacje w biegu na 110 metrów przez płotki
Strona główna Sport wyczynowy Azetesiacy na igrzyskach Krzysztof Kiljan: Rywalizacja w grupie nas napędza