Klementyna Kołodziej zajęła czwarte miejsce w snowboardowej konkurencji half pipe podczas 29. Zimowej Uniwersjady w Krasnojarsku. Dobrze na lodowej tafli spisała się też łyżwiarka figurowa Elżbieta Gabryszak.
– Nie spodziewałam się tego, że dojdę do finału, bo w tym roku mało jeździłam. Tu warunki są bardzo ciężkie, bo pipe jest lodowy, ale jestem bardzo zadowolona – mówiła Polka.
Kołodziej do finału zakwalifikowała się jako ostatnia, szósta zawodniczka, wyprzedzając cztery Rosjanki. W rywalizacji finałowej udało jej się jeszcze minąć dwie Niemki.
– Myślę, że można było popracować nad wysokością, prędkością i stylem. Koniec końców wszystko wyszło bardzo dobrze. Te zawodniczki, które są na czele jeżdżą w Pucharze Świata, więc poziom był bardzo wysoki – dodała.
Bardzo dobrze spisała się też polska łyżwiarka figurowa Elżbieta Gabryszak. Studentka krakowskiej AWF bardzo dobrze przejechała program krótki w rywalizacji solistek i przed sobotnim programem dowolnym zajmuje dwunaste miejsce.
– Jestem zadowolona. Było wprawdzie kilka błędów, ale start był udany. Na trybunach była wspaniała publiczność, która wspierała zawodniczki – mówiła Gabryszak.
Zdaniem polskiej łyżwiarki konkurencja na uniwersjadzie jest bardzo mocna. – Jest też bardzo dużo reprezentantek wielu krajów, również tych egzotycznych i fajnie, że jako wielka rodzina łyżwiarska możemy rywalizować. To jest moja pierwsza tak poważna impreza, oczywiście nie licząc Mistrzostw Europy, ale tu skala jest na pewno najpoważniejsza – dodała.
Trenerka polskiej łyżwiarki, Iwona Mydlarz-Chruścińska, była bardzo zadowolona ze startu swojej podopiecznej. – Jechaliśmy tutaj z nadzieją, że będzie walczyła o finał, czyli o miejsce wśród najlepszych 24 zawodniczek. Tymczasem jest 12, załapała się do trzeciej grupy rozgrywkowej, więc jest rewelacja – mówiła.
Zarówno Gabryszak, jak jej trenerka traktują start w uniwersjadzie bardzo poważnie. – Od początku sezonu staraliśmy się o wyjazd na uniwersjadę i Mistrzostwa Europy. To jest pierwsza uniwersjada Eli i myślę, że nie ostatnia. Bardzo się cieszymy, że mogłyśmy tutaj przyjechać – dodała Mydlarz-Chruścińska.
Pozostałe piątkowe występy Polaków w Krasnojarsku nie były tak udane. W rywalizacji alpejczyków w slalomie gigancie najlepszy był Szymon Bębenek, który uplasował się na 32. miejscu. Trzy pozycje niżej był Dominik Białobrzycki, a 40. pozycję zajął Antoni Szczepanik. Andrzej Dziedzic zaliczył tylko jeden przejazd, po którym był 37. Z kolei w rywalizacji drużyn mieszanych w narciarskim sprincie obie polskie ekipy nie dostały się do finału.
Strategicznym Sponsorem Akademickiej Reprezentacji Polski jest Grupa LOTOS S.A. Udział polskich sportowców w zawodach uniwersjadowych wspiera Ministerstwo Sportu i Turystyki.