Dominacja poznaniaków w siatkarskiej strefie A

0
586

KU AZS UAM w Poznaniu był organizatorem turnieju półfinałowego Strefy „A” AMP w piłce siatkowej kobiet i mężczyzn. Do walki stanęły 22 drużyny.

Zmagania siatkarek i siatkarzy rozpoczęły się 6 maja wieczorną weryfikacją w słynnym poznańskim hotelu „Merkury” i trwały w halach UAM oraz Uniwersytetu Przyrodniczego przez trzy dni.

W stolicy Wielkopolski rywalizowało 13 zespołów męskich i dziewięć żeńskich. W obu kategoriach dominowały cztery uczelnie, w tym aż trzy z Poznania, i właśnie ich reprezentanci wywalczyli awans do turnieju finałowego, który zostanie rozegrany w Krakowie, od 25 do 28 maja.

Wśród pań zwyciężyły studentki AWF Poznań, przed UAM Poznań, Uniwersytetem Gdańskim i Politechniką Poznańską. Z kolei wśród panów dominował Uniwersytet Gdański, a kolejne miejsca zajęły zespoły Politechniki Poznańskiej, AWF Poznań i UAM Poznań. Rywalizacja była zacięta i przyniosła satysfakcję nie tylko tym ekipom, które zmieściły się na podium.

Cykl Akademickich Mistrzostw Polski współfinansowany jest ze środków Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Głównym sponsorem AMP jest Grupa LOTOS S.A.

– To już druga w tym roku poważna impreza z kalendarza AMP, której gospodarzem jest AZS UAM.

– Łukasz Stypa (wiceprezes KU AZS UAM): Zgadza się. Wcześniej zorganizowaliśmy turniej finałowy kobiet i mężczyzn w futsalu, dzisiaj kończymy półfinał strefy „A” w piłce siatkowej. Te dwie dyscypliny to są właściwie dwa różne światy, stawiające bardzo odmienne wyzwania przed organizatorami.

– Na czym polega ta odrębność?

– Przede wszystkim na kwestiach technicznych. Hale przygotowujemy w inny sposób dla futsalistów i w inny dla siatkarzy. Korzystamy z innego sprzętu i wyposażenia, odmiennie rejestrujemy mecze, inaczej prowadzimy punktację itp. Prywatnie zauważyłem, że cechy charakterologiczne futsalistów i siatkarzy też są odmienne.

– Jak ocenisz właśnie zakończone półfinałowe zmagania w piłce siatkowej?

– Przyznam, że sytuacja epidemiczna negatywnie wpłynęła na poziom sportowy rozgrywek. U zawodniczek i zawodników widać duże braki w przygotowaniu technicznym i fizycznym. Na szczęście pozostaje niezachwiana chęć rywalizacji i osiągnięcia jak najlepszego wyniku. Pozytywnie zaskoczyły mnie doskonałe rezultaty zespołów z Poznania, które niemal w komplecie awansowały do finałowego turnieju AMP. Obyśmy równie skutecznie walczyli o medale.

– Czy zawody strefy „A” w siatkówce były w tym roku ostatnią imprezą z cyklu AMP organizowaną przez AZS UAM?

– Skądże. Kropkę nad „i” postawimy dopiero w pierwszych dniach lata, ponieważ 23 i 24 czerwca przeprowadzimy na naszych obiektach na Morasku Akademickie Mistrzostwa Polski w szermierce.

– Dziękuję bardzo za rozmowę.

Autor: Piotr Kuś