Czwartek na IO: Florecistki szóste w Paryżu, żeglarze jeszcze bez medalu [FOTO]

0
271

W czwartkowych zmaganiach na igrzyskach olimpijskich w Paryżu drużyna naszych florecistek po emocjonującym pojedynku z Francuzkami zajęła szóste miejsce. W piątek zostanie dokończona finałowa rywalizacja żeglarzy Dominika Buksaka i Szymona Wierzbickiego w klasie 49er. Do półfinałów 200 metrów stylem grzbietowym nie awansowały natomiast pływaczki AZS UMCS Lublin.

W kolejnym dniu igrzysk w Paryżu uwaga środowiska AZS skupiała się przede wszystkim na startach florecistek i żeglarzy. Po cichu liczyliśmy, że kolejna szermiercza drużyna kobiet lub duet Dominik Buksak/Szymon Wierzbicki dorzuci czwarty krążek do worka z polskimi medalami olimpijskimi w stolicy Francji.

Spośród azetesiaków jako pierwsi na olimpijskich arenach Paryża i okolic pojawiły się pływaczki. W eliminacjach 200 metrów stylem grzbietowym kobiety zobaczyliśmy dwie zawodniczki AZS UMCS Lublin. Zarówno Laura Bernat, jak i Adela Piskorska nie zaliczą tego dnia do udanych. Finalnie nieco lepsza od klubowej i reprezentacyjnej koleżanki była Piskorska, która zajęła w eliminacjach dwudzieste piąte miejsce, a tuż za nią była Bernat. Osiągnięte czasy nie pozwoliły im na awans do półfinału.

Nadzieją Polaków na drugi szermierczy medal w stolicy Francji była drużyna florecistek złożona w pełni z zawodniczek klubów AZS. W ćwierćfinale Julia Walczyk-Klimaszyk, Hanna Łyczbińska (obie AZS UAM Poznań), a także Martyna Jelińska i Martyna Synoradzka (obie AZS AWF Poznań) zmierzyły się z ekipą Japonii. Wszyscy liczyliśmy, że występem z rywalkami z Kraju Kwitnącej Wiśni nasze zawodniczki rozpoczną drogę po pierwszy od 20 lat polski medal olimpijski we florecie. Nasze florecistki za sprawą skutecznie nacierającej Walczyk-Klimaszyk prowadziły 5:2 z Japonkami. Podopieczne trenera Tomasza Ciepłego wygrywały jeszcze po pojedynku Jelińskiej (7:6), ale później nastąpiła dominacja przeciwniczek, które konsekwentnie budowały przewagę na planszy i ostatecznie wygrały 45:30. Polkom pozostała więc rywalizacja o miejsca 5-8. W pierwszym ze spotkań nasze florecistki bez większych problemów uporały się z Egipcjankami (45:21). Z kolei w starciu o 5. miejsce Polki zaczęły od przegranego pojedynku Synoradzkiej (2:5), ale później kapitalną robotę wykonała Walczyk-Klimaszyk, deklasując Anitę Blaze aż 8:1 (10:6). Losy spotkania szybko się wyrównały, a po wymianie Blaze z Synoradzką Francuzki wyszły na prowadzenie (20:16), które w pewnym momencie urosło do siedmiu trafień (35:28). W ósmym pojedynku znakomicie spisała się Synoradzka. Brązowa medalistka ME 2018 wygrała wymianę z Pauline Ranvier 12:4 i dając Polkom prowadzenie (40:39). W ostatnim, dziewiątym starciu więcej zimnej krwi od Walczyk-Klimaszyk zachowała Ysaora Thibus, zwyciężając 6:4 i przechylając szalę na korzyść gospodyń (45:44), które zemściły się za półfinałową porażkę w tegorocznych ME.

Popołudniu emocjonowały nas też wyścigi żeglarzy z udziałem trzech azetesiaków. Najwięcej emocji towarzyszyły niewątpliwie startowi Dominika Buksaka (AZS AWFiS Gdańsk) i Szymona Wierzbickiego (AZS Poznań). Duet 32-letnich olimpijskich debiutantów, który z piątego miejsca awansował do wyścigu medalowego, nie chciał zadowolić się samą obecnością w finale. Na jego zakończenie trzeba będzie jednak poczekać z uwagi na warunki atmosferyczne. Duże zmiany wiatry sprawiły, że decyzją sędziów wyścig przerwano. Po godzinie 17:00 arbitrzy poinformowali natomiast o przełożeniu wyścigu medalowego na piątek. Dla Buksaka i Wierzbickiego może to być… dobra decyzja, gdyż w finale zajmowali ostatnie, dziesiąte miejsce. Wysokie miejsce w ostatnim biegu jest niezwykle ważne z uwagi na podwójnie liczone punkty, które w końcowym rozrachunku mogą dać Polakom nawet medal.

Kolejny żeglarski, olimpijski debiut – tym razem w klasie ILCA 7 – zaliczył Michał Krasodomski (AZS AWFiS Gdańsk). Klubowy kolega Buksaka po dwóch dzisiejszych wyścigach zajmuje 37. miejsce. W piątek dalsza część rywalizacja dla 21-latka i pozostałych żeglarzy w tej klasie.

Rozwój sportu wyczynowego w środowisku akademickim wspierają Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz PZU – sponsor strategiczny AZS.