Wciąż czekamy na historyczne złoto biało-czerwonych w kajakarstwie. Kolejną szansą polskich kajakarzy na medal z najcenniejszego kruszcu będą zbliżające się igrzyska olimpijskie w Paryżu. Nadziejami Polaków na złoto będą m.in. osady z udziałem Anny Puławskiej z AZS AWF Gorzów Wlkp., która jest pełna wiary przed startami w stolicy Francji.
Kajakarstwo jest jedyną dyscypliną, która nieprzerwanie od 1988 roku i igrzysk w Seulu dostarcza medali polskiej reprezentacji. W sumie biało-czerwoni kajakarze – sprinterzy oraz slalomiści – wywalczyli do tej pory 22 krążki, ale co ciekawe, wciąż czekają na pierwsze olimpijskie złoto.
Nadchodzące igrzyska w Paryżu będą idealną szansą, żeby po raz kolejny spróbować osiągnąć szczyt podium w którejś z konkurencji. Wielkie ambicje zdradzają choćby kajakarki prowadzone przez trenera Tomasza Kryka, który ze swoimi podopiecznymi zdobywa olimpijskie medale od 2012 roku i igrzysk w Londynie. Z ostatniej imprezy w Tokio popularne „Atomówki” wróciły z dwoma krążkami – brązem w K4 500 metrów oraz srebrem w K2 500 metrów. Współautorką obu sukcesów była debiutująca wówczas w igrzyskach Anna Puławska, która w czwórce usiadła wraz z Karoliną Nają, Justyną Iskrzycką (AZS AWF Katowice) i Heleną Wiśniewską, a w dwójce z Nają.
– Trzy lata temu, przygotowując się do Tokio, miałam zupełnie inną mentalność i nastawienie do treningów. Na własnej skórze doświadczyłam, czym są igrzyska. Przez ten czas zmieniły się u mnie bodźce treningowe, w wielu elementach stałam się bardziej dojrzałą zawodniczką. Czy w Paryżu będzie lepiej niż w 2021 roku? Jestem dobrej myśli, bo cała nasza drużyna zgromadziła na tyle doświadczeń, że można patrzeć optymistycznie na najbliższe igrzyska. Wyrobiłyśmy sobie pozycję w światowej czołówce i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to wszyscy będziemy się tylko cieszyć – zapewnia Puławska, zawodniczka reprezentacji Polski.
28-letnia zawodniczka AZS AWF Gorzów Wlkp. wystąpi na IO w Paryżu w dwóch konkurencjach. W K2 500 metrów jej partnerką znów będzie Naja, z którą w zeszłym roku została mistrzynią Starego Kontynentu, a 2022 rok kończyła jako złota medalista MŚ i ME. Bez zmian pozostaje również skład osady K4 500 metrów. Poza Puławską i Nają zobaczymy w niej Adriannę Kąkol oraz Dominikę Putto.
– Na pewno ten brakujący złoty krążek jest naszym celem, ale nie stawiamy sobie z tego tytułu żadnej dodatkowej presji. Wierzę, że w Paryżu popłyniemy swój wyścig. Przez wiele lat wspólnie z trenerem zbudowałyśmy fajną drużynę, która z wiarą w swoje możliwością dotrzemy do kluczowego momentu i tam damy z siebie wszystko – dodaje Ania.
Premierowe biegi olimpijskie w Paryżu z udziałem Puławskiej w dwójce i czwórce zaplanowano na 6 sierpnia. Finały konkurencji K4 500 metrów odbędzie się 8 sierpnia, a K2 500 metrów – 9 sierpnia.