W zespole siła. AZS UMed Łódź mocny jak nigdy

0
2869

O tym, że „Łódzki UMed najlepszy w Polsce jest” w sporcie akademickim wśród uczelni medycznych, nikogo nie trzeba przekonywać. Łodzianie od 10 lat triumfują w tej klasyfikacji Akademickich Mistrzostw Polski. W tym roku osiągnęli jednak historyczny sukces, po raz pierwszy awansując do czołowej „10” klasyfikacji generalnej, w której zajęli ósme miejsce.

Podczas Gali Sportu Akademickiego 2020 prezes Klubu Uczelnianego AZS Uniwersytetu Medycznego w Łodzi Dominik Oleś odebrał wyróżnienie dla Uniwersytetu Medycznego za zwycięstwo w klasyfikacji uczelni medycznych AMP sezonie 2019/2020. – Na tle innych uczelni jesteśmy uczelnią małą liczebnie, ale potężną duchem – powiedział Prorektor ds. Organizacyjnych i Studenckich Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, prof. dr hab. n. med. Janusz Piekarski, dziękując za wręczone na Gali nagrody. Trudno o lepsze podsumowanie aktywności działaczy AZS z UMedu.

Epidemia nie zatrzymała medyków z Łodzi – dzięki mobilizacji działaczy, zawodników i trenerów brali udział w wielu imprezach cyklu AMP, sukcesywnie gromadząc punkty do końcowego rankingu. Czynnie do startów włączyli się także członkowie zarządu, którzy z powodu braków kadrowych wystąpili między innymi na AMP w ergometrze wioślarskim, a także tworzyli trzon zespołu na AMP w unihokeju.

– Każdy po wiosennym lockdownie chciał szybko wrócić do treningów, żeby jak najlepiej przygotować się do startu w AMP. Nasi zawodnicy byli głodni gry, treningów, dlatego licznie przychodzili na zajęcia sekcji. My daliśmy radę, startowaliśmy w prawie wszystkich imprezach, co pozwoliło nam zdobywać cenne punkty. W tym roku rozbiliśmy bank – wyjaśnia tajemnicę sukcesu UMedu Dominik Oleś.

Najwięcej punktów do klasyfikacji generalnej AMP UMedowi Łódź przyniosły starty w badmintonie, jeździectwie, karate, koszykówce kobiet, lekkiej atletyce kobiet, pływaniu kobiet, snowboardzie kobiet, trójboju siłowym kobiet i mężczyzn oraz wspinaczce kobiet i mężczyzn. Najlepiej ze wszystkich ekip spisały się lekkoatletki, które sensacyjnie trzydniowe zmagania na stadionie przy ul. Lumumby w Łodzi ukończyły na drugim miejscu, ustępując Uniwersytetowi Warszawskiemu o zaledwie…  2,5 punktu! Bardzo udany występ studenci UMedu odnotowali na AMP w trójboju siłowym, zdobywając cztery medale. Kobiety zajęły trzecią, a mężczyźni czwartą pozycję w klasyfikacjach generalnych. Świetny sezon mają za sobą koszykarki, czwarte w turnieju finałowym kobiet oraz czwarte w debiutującej w programie AMP koszykówce 3×3. Najwyższe w historii – szóste miejsce zajęli badmintoniści.

Koszykarki AZS UMed Łódź, czwarte w finale AMP. Fot. Michał Żukowski

To jednak start w zupełnie innej dyscyplinie najbardziej usatysfakcjonował prezesa KU AZS UMed Łódź. – Najbardziej jestem dumny z wyjazdu na AMP w unihokeju. Nie mieliśmy w zasadzie nic – ani składu, ani sprzętu. Dzięki zaangażowaniu działaczy AZS udało się pokonać te komplikacje i pojechać do Warszawy. Przed wyjazdem zrobiliśmy tylko jeden trening, mimo braków w wyszkoleniu na boisku nie zabrakło nam charakteru, co według mnie jest najważniejsze w sporcie. Może nie osiągnęliśmy żadnej z czołowych lokat, ale pokazaliśmy, że jesteśmy zdolni do wszystkiego, nawet do stworzenia zespołu w ciągu trzech dni i wyposażenia go w niezbędny sprzęt. Zawsze będę miło wspominał tę imprezę, w której miałem okazję wziąć udział.

Zespół UMed Łódź na AMP w unihokeju

AZS UMed Łódź zasługuje także na słowa uznania za organizację imprez sportowych. Po raz pierwszy w historii łódzki UMed był gospodarzem imprez finałowych cyklu AMP – w badmintonie i w koszykówce kobiet. Podobnie jak w sportowej rywalizacji, także organizacyjnie łodzianie spisali się na medal. Z powodzeniem organizowali także turnieje w ramach Ekstraligi Badmintona. Najwięcej rozgłosu w 2020 roku przyniósł jednak Wirtualny Bieg Charytatywny „Biegajmy osobno – pomagajmy razem”. Inicjatywa nie tylko zachęcała do aktywności fizycznej w trudnych czasach, ale także miała szczytny cel – opłaty startowe zostały przekazane na cele charytatywne. – Charytatywny Bieg UMedu jest już tradycją. Jego organizację rozpoczęliśmy w styczniu, zanim wybuchła epidemia. Niespodziewany lockdown uniemożliwił przeprowadzenie biegu, ale postanowiliśmy nie rezygnować i zmienić formę na wirtualną, co według mnie było strzałem w dziesiątkę. W pracę nad biegiem włączyło się wiele osób – nie tylko studenci, ale też pracownicy naszej uczelni, za co każdemu z osobna dziękuję. Bez zaangażowania tyłu osób nie bylibyśmy w stanie osiągnąć sukcesu organizacyjnego – podsumował imprezę Dominik Oleś. Aktywność AZS UMed Łódź w czasie epidemii i organizacja charytatywnej imprezy została doceniona podczas tegorocznej Gali i wyróżniona nagrodą Fair Play AZS 2020.

– Stworzyliśmy świetny team. W roku akademickim 2019/2020 chcieliśmy osiągnąć kolejny „szczyt”, czyli awansować do czołowej „15” w klasyfikacji generalnej AMP. Przez sytuację epidemiologiczną ten sezon okazał się zdecydowanie trudniejszy, ale dzięki pracy zespołowej – bo przecież na tym polega działalność AZS – osiągnęliśmy ten upragniony szczyt. Ten sukces to efekt pracy wielu osób. Podziękowania należą się władzom uczelni, pracownikom dydaktycznym i biurowym, fantastycznym trenerom i studentom, a także zarządowi AZS UMed Łódź – oceniła miniony sezon Sekretarz AZS UMed Łódź, Katarzyna Rożniata. Nie jest tajemnicą, że bez jej wieloletniej pracy i zaangażowania na rzecz odbudowy AZS na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi, żaden z sukcesów nie byłby możliwy. Historyczne starty w tegorocznym cyklu AMP to także jej zasługa. – Kasia wykonała świetną pracę. Na bieżąco liczyła punkty AMP, kontrolowała sytuację, szukała też dyscyplin, w których warto wystartować, żeby być jak najwyżej w klasyfikacji – skomentował Dominik Oleś.

Działacze AZS UMed Łódź – organizatorzy AMP w koszykówce. Fot. Michał Żukowski

Podsumowując tegoroczne osiągnięcia AZS UMed Łódź nie sposób nie wspomnieć o drużynie badmintona, która zajęła czwarte miejsce w rozgrywkach Lotto Ekstraligi w sezonie 2019/2020. Łódzki zespół po raz pierwszy awansował do fazy play-off, ale rozgrywki z powodu epidemii zakończono na rundzie zasadniczej. Łodzianie w sezonie 2020/2021 celują w medal i poczynili ku niemu już pierwsze kroki, świetnie spisując się jesienią w pierwszych dwóch rundach Ekstraligi. Kolejny turniej już w styczniu 2021.

Co warte podkreślenia – działacze, sportowcy i trenerzy AZS UMed Łódź nie spoczywają na laurach i dalej aktywnie działają. Są najliczniej reprezentowaną uczelnią w rozpoczętych w listopadzie rozgrywkach Akademickich Mistrzostw Województwa Łódzkiego w sezonie 2020/2021. Aktywnie angażują się także w organizację ligi środowiskowej. Mimo okresu epidemii nagrodzili swoich najlepszych sportowców podczas Gali Sportu Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Katarzyna Rożniata i Dominik Oleś prowadzący Galę Sportu UMed 2020. Fot. Paweł Burchardt

– Ten sezon był historyczny, ale obecnie sytuacja już powoli wraca do normy, odbywają się treningi, możemy chodzić na zajęcia sekcji, przygotowujemy się do startów w kolejnej edycji AMP. Moim marzeniem jest zdobycie po raz trzynasty tytułu najlepszej uczelni medycznej w kraju. Jeśli chodzi o klasyfikację generalną wiem, że będzie bardzo trudno utrzymać wysoką lokatę, dlatego w ciemno wezmę miejsce w pierwszej piętnastce – zapowiada prezes KU AZS UMed Łódź.

Reprezentanci AZS UMed Łódź faktycznie myślą już o nowym sezonie AMP. W grudniu ogłosili nabór zawodników do sekcji unihokeja. Prawdziwą niespodzianką jednak jest utworzenie przez nich sekcji… wioślarstwa, która przez lata uznawana była za sekcję niemożliwą do prowadzenia ze względu na brak warunków do treningu w Łodzi. Nic jednak dziwnego, że to właśnie AZS UMed Łódź podjął się tego wyzwania. Dla nich niemożliwe po prostu nie istnieje.