Przed nami jubileuszowe 70. regaty pomiędzy renomowanymi uczelniami – Politechniką Warszawską i Uniwersytetem Warszawskim. Po trzech latach przerwy “ósemki” wracają na Wisłę, żeby zmierzyć się w historycznym pojedynku na wiosła. Czy zwycięska passa inżynierów zostanie przerwana?

Najpopularniejsze na świecie akademickie regaty rozgrywane są na Tamizie, ale swoją bogatą historię ma też wioślarska rywalizacja między stołecznymi szkołami wyższymi: Politechniką i Uniwersytetem. Pierwsze wyścigi odbyły się jeszcze w czasach II Rzeczpospolitej. Z powodu pandemii w zeszłym roku rozegranie imprezy ważyło się aż do samego końca i planowano nawet start czwórek, żeby tylko podtrzymać tradycję.

Jubileuszowe zawody odbędą się w sobotę 9 października. Po okresie rywalizacji na Kanale Żerańskim wioślarze wracają na królową polskich rzek, a do pokonania będą mieli trasę prowadzącą pomiędzy mostem Poniatowskiego a Łazienkowskim. Z bulwarów kibice będą mogli doskonale podziwiać całą rywalizację. W programie znajdzie też wyścig absolwentów UW i PW oraz zmagania licealistów. Początek zawodów o godzinie 12:20.

– Tego dnia na Wiśle będzie się sporo się działo, więc wioślarzy będzie można podziwiać przez kilka godzin. Start zawodów będzie znajdował się w okolicach Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego, natomiast meta zlokalizowana będzie w okolicach mostu Łazienkowskiego. Sama ceremonia zakończenia odbywać będzie się na terenie ośrodka MOS 2, po stronie praskiej. Cieszymy się, że wracamy na Wisłę, bo dzięki temu więcej osób spacerujących wzdłuż rzeki będzie mogła zobaczyć zmagania. Jednak nie ma co ukrywać, że warunki dla wioślarzy będą trudniejsze niż na kanale – powiedział Rafał Jachimiak, wiceprezes AZS Warszawa.

Foto: Michał Szypliński

Osada Politechniki Warszawskiej z pewnością marzy o podtrzymaniu passy i wygraniu po raz 12. z rzędu. Natomiast Uniwersytet Warszawski będzie chciał udowodnić coś swoim kolegom i koleżankom, odnosząc pierwszą wygraną od lat. To co ich łączy, to z pewnością poczucie historii, której są częścią.

– Czujemy się spadkobiercami tej historii, ale zdajemy sobie sprawę, że aktywność sportowa schodzi powoli na drugi na plan. Ważniejsza jest nauka i praca, a studenci patrzą bardziej jak ułożyć sobie karierę. Sport nie ma już takiego wymiaru jak podczas pierwszych regat. Chcemy jednak robić wszystko, żeby aktywność nie zniknęła ze społeczności akademickiej. Taka impreza to też dobra forma zaprezentowania się przez uczelnie jako atrakcyjny kierunek dla zawodników – mówi Robert Borys, trener sekcji wioślarskiej UW.

Chcąc podkreślić wyjątkowość jubileuszowych zawodów, impreza „Warsaw River Race” odbędzie się innego dnia niż zmagania ósemek, bo 16 października na Kanale Żerańskim. Biuro zawodów znajdować będzie się na terenie portu. W programie znajdą się wyścigi amatorów w czwórkach ze sternikiem kobiet i mężczyzn oraz wyścigi masters, a także smocze łodzie. Start o godzinie 10.

Organizatorem imprezy jest AZS Warszawa. Partnerami są Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, Miasto Stołeczne Warszawa.

Program: 9.10 (ul. Zaruskiego 12)
12:20: wyścig licealistów (ósemki)
12:40: wyścig ósemek UW – PW (absolwenci)
13:00: 70. wyścig ósemek UW – PW