Najpierw wybrali wiosła, a później wybierali posłankę lub posła. Na Kanale Żerańskim odbyła się kolejna edycja Warszawskich Regat Wioślarskich – Warsaw River Race. W dniu, w którym wszyscy mówili o wysokiej frekwencji, organizatorzy zawodów mogą mówić o pewnym niedosycie. 

W wyborczą niedzielę, 15 października, w okolicach Portu Żerańskiego stawiło się 10 osad rywalizujących w kategoriach: czwórek, smoczych łodzi i ósemek licealnych. Zawody cieszyły się o połowę mniejszym zainteresowaniem niż rok temu. Na taki stan rzeczy składać mogło się wiele czynników, w tym wspomniane święto demokracji czy też rozgrywanie na Wiśle Warszawskiej Olimpiady Młodzieży.

Wydarzeniem regat była bez wątpienia wygrana LO. im Władysława IV w rywalizacji ósemek licealnych z czasem 2 minuty 45 sekund. Tym samym przerwali oni serię drugich miejsc zajmowanych w latach 2020-2022. Za nimi uplasował się faworyt i ubiegłoroczny zwycięzca czyli XIV LO im. Stanisława Staszica (2:51). Trzecie miejsce zajęło LO im. Powstańców Warszawy (2:57).

– To jest mój ostatni start licealny i bardzo się cieszę z tej wygranej. Z racji pogody i lekkiego przeziębienia miało tu mnie nie być, ale stało się inaczej i bardzo dobrze. Od czterech lat jak brałem udział w tej imprezie zawsze mieliśmy drugie miejsce i często ulegaliśmy Staszicowi. Teraz udało się odwrócić tę tendencję i warto było czekać na ten moment. Myślę, że zadecydowała o tym poprawa techniki całej naszej osady i to, że nie popełniliśmy żadnych błędów i nie złapaliśmy żadnego raka – ocenił Mikołaj Kot, tegoroczny absolwent LO im. Władysława IV.

foto: Marcin Klimczak

Nie zabrakło smoczych łodzi, które kojarzą się z bębnami. Tym razem może bez efektownej oprawy, ale i tak brawa należały się trzem osadom, które stanęły w szranki mimo wymagających warunków pogodowych. Ostatecznie najlepsza okazała się ekipa Spójni z czasem 17:11.

Często mówi się że, biorąc udział w zawodach, już jest się zwycięzcą. W wypadku tegorocznej edycji Warszawskich Regat Wioślarskich nabrało to dosłownego znaczenia, bo o cztery pierwsze miejsca w rywalizacji walczyło jedynie pięć łodzi.

W zmaganiach na czas osad męskich masters wygrała Amatorskiej Sekcji Wioślarskiej AZS UW (10:28), w czwórkach żeńskich amatorek na najwyższym stopniu podium stanęły Świeżynki Warsaw Rowing Club (13:56), w wyścigu osad mieszanych z pierwszego miejsca cieszyła się Amatorska Sekcja Wioślarska (12:43), a w klasyfikacji open zwyciężył Uniwersytet Warszawski (13:18).

foto: Marcin Klimczak

Organizatorem wydarzenia był AZS Warszawa. Projekt był współfinansowany ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki i m.st. Warszawa. Partnerami wydarzenia były Amatorska Sekcja Wioślarska, Radiowa Czwórka, Dzielnica Wisła.