Trenerzy reprezentacji Polski podali nazwiska zawodników na pierwsze zawody Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim. W gronie nominowanych na imprezę w Tomaszowie Mazowieckim jest ostatnio kontuzjowana Magdalena Czyszczoń.

24-latka to jedna z liderek biało-czerwonych. W drugiej połowie października uczestniczka biegu masowego na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu musiała przerwać przygotowania. Podczas rozgrzewki na reprezentacji w niemieckim Inzell Czyszczoń doznała złamania ręki.

– Na wirażu, przy przełożeniu nogi, kiedy chciałam postawić łyżwę, odjechała mi płoza. Nawet nie potknęłam się o własne czy czyjeś nogi, tylko po prostu upadłam. Przy uderzeniu w bandę moja lewa ręka prawdopodobnie gdzieś się zawinęła pod materac. Ciężar tego materaca, a także mojego ciała sprawiły, że ręka się złamała – opisywała panczenistka.

Urodzona w Zakopanem panczenistka musiała poddać się operacji, a uraz sprawił, iż Czyszczoń ominęła m.in. udział w mistrzostwach Polski na dystansach w Tomaszowie. Z tego powodu zawodniczka AZS AWF Katowice nie znalazła się również w kadrze na pierwsze zawody Pucharu Świata w Mińsku (15-17 listopada). Straconej szansy może być jej żal tym bardziej, że stolica Białorusi jest dla niej szczęśliwa pod względem sportowym. W zeszłym roku, reprezentując nasz kraj w Akademickich Mistrzostwach Świata, Czyszczoń była najlepsza na dystansie 3000 i 5000 metrów, a także w biegu masowym.

– Tamte zawody były najlepszymi startami w mojej karierze. Wcześniej, po zakończonych igrzyskach olimpijskich nie startowałam indywidualnie przez miesiąc, więc muszę przyznać, że zdobycie trzykrotnego złota było dla mnie sporą niespodzianką – wspomina po czasie Czyszczoń, która złote medale z Mińska zadedykowała rodzicom.

24-latka jest zaprawiona w akademickich, międzynarodowych bojach. W AMŚ bierze udział od 2014 roku. Wtedy Czyszczoń wystartowała w kazachskich Ałmatach, a dwa lata później – we włoskiej Baselga di Pine. Impreza na Półwyspie Apenińskiej również opływała w medale – wspólnie z Katarzyną Niedźwiedzką i Angeliką Słowiok zdobyły złoto w biegu drużynowym, a reprezentantka AZS AWF Katowice dorzuciła do tego srebro wywalczone indywidualnie na 5000 m.

Czyszczoń w bieżącym sezonie nadal będzie broniła barw AZS AWF Katowice. – Jestem bardzo wdzięczna klubowi za to, jak mi pomaga – kończy Czyszczoń, studentka wychowania fizycznego.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj