Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn zaliczyli falstart w nowym sezonie PlusLigi. Przy komplecie publiczności akademicy z Kortowa ulegli Asseco Resovii Rzeszów 0:3.
Sobotnie spotkanie przy komplecie iławskiej publiczności rozpoczęli: Jan Firlej, Robbert Andringa, TJ DeFalco, Szymon Jakubiszak, Taylor Averill, Karol Butryn i Jędrzej Gruszczyński. Początkowo mecz był bardzo wyrównany, lecz grę prowadzili gospodarze (6:4, 11:9), a z czasem nawet powiększyli swoją przewagę (14:11). Goście nie złożyli broni i zaczęli mozolnie odrabiać straty. Opłaciło im się to, bowiem w końcówce partii wyszli na trzypunktowe prowadzenie (20:17). Nie oddali go już i wygrali 25:22.
Rzeszowianie kontynuowali dobrą grę w drugiej odsłonie, która rozpoczęła się od ich prowadzenia 6:1. Resovia systematycznie powiększała swoją przewagę (9:3, 12:4). Marco Bonitta zareagował, robiąc zmiany zwłaszcza na rozegraniu. Poskutkowało to częściowym odrobieniem strat (12:16). Końcówka ponownie jednak należała do gości, którzy wygrali jeszcze pewniej – 25:18.
Zmiennicy dali mocny impuls na początku trzeciego seta, którego Indykpol AZS Olsztyn rozpoczął od prowadzenia 3:1. Goście jednak szybko wyrównali (5:5), ale akademicy przez dłuższy czas dotrzymywali im kroku. Z każdą kolejną akcję to zawodnicy z Podkarpacia dyktowali warunki gry na parkiecie, zwiększając przewagę. Ostatecznie Asseco Resovia zwyciężyła 25:20, a w całym spotkaniu 3:0.
– Gratuluję Resovii bardzo dobrej gry, szczególnie serwisem. Grali razem w zeszłym sezonie. Zmienili tylko dwóch zawodników i to było widać. To jedna z najlepszych drużyn w PlusLidze i faworyt do mistrzostwa. Mają kompletną drużynę. Ten wynik nie jest niespodzianką. Rozmawiałem z zespołem po meczu i powiedziałem, że od poniedziałku czeka nas sporo pracy – podkreślał po spotkaniu trener akademików Marco Bonitta na antenie Radia UWM FM.
– Było to przyjemne uczucie, kiedy mogliśmy znów zagrać ze wsparciem kibiców. W pierwszym secie na zagrywkę wszedł Jakub Bucki, który „ustawił” tego seta. My natomiast nie zagrywaliśmy tak, jak powinniśmy. Nie kończyliśmy również piłek po słabszym przyjęciu. Mam nadzieję, że wkrótce nabierzemy rozpędu i sprawimy kibicom wiele radości – wtórował mu Jędrzej Gruszczyński.
W kolejnym spotkaniu, siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn zmierzą się na wyjeździe z PGE Skrą Bełchatów (niedziela, 10.10.2021). Początek meczu o godz. 17:30.
Wszystkie komentarze po spotkaniu znajdziesz na stronie studenckiego Radia UWM FM – posłuchaj wywiadów online.