Około 150 uczniów porzuciło szkolne ławki, żeby przez cztery dni mierzyć się z różnymi wyzwaniami podczas pierwszego z dwóch finałów Szkoły Pełnej Aktywności. Choć mówi się, że zwycięzca może być tylko jeden, to wszyscy wyjechali jako z pamiątkowymi dyplomami.
W dniach od 27 do 30 października odbył się pierwszy finał ogólnopolskiej akcji
Szkoła Pełna Aktywności. Ośrodek COSA AZS w Wilkasach przywitał zwycięzców
ośmiu zawodów eliminacyjnych rozgrywanych w całej Polsce. W wydarzeniu wzięły udział klasy ze: Szkoły Podstawowej im. Hugona Kołłątaja w Uhowie, Szkoły Podstawowej nr 12 w Tczewie, Szkoły Podstawowej nr 11 w Szczecinie, Szkoły Podstawowej w Konarzewie, Szkoły Podstawowej nr 112 w Warszawie, Szkoły Podstawowej nr 3 w Nowej Soli, Szkoły Podstawowej nr 34 w Olsztynie, Szkoły Podstawowej w Płowężu. Najlepsi z najlepszych spotkali się na Mazurach, by wspólnie rywalizować, bawić się i uczyć zasad fair play.
Przedstaw swoją drużynę!
Jednym z pierwszych zadań uczestników po przyjeździe było wymyślenie nazwy swojej
drużyny, loga i hasła przewodniego oraz zaprezentowanie ich przed pozostałymi klasami.
Praca zespołowa i kreatywność to umiejętności, którymi kierowali się tegoroczni finaliści.
Nie zabrakło też zabaw i konkurencji sportowych, które zintegrowały ze sobą uczestników.
Kolejne dni przyniosły wiele sportowej rywalizacji. Klasy brały udział m.in. w rozgrywkach
koszykówki, treningu piłki nożnej, a także testowały swoją sprawność pokonując tor
przeszkód. Dużą atrakcją okazał się dla uczniów trening strzelectwa. Wieczór zamiast przed
książkami spędzili na parkiecie podczas wspólnego piżama party.
Szukaj wskazówek i wykonaj zadanie!
Ostatnim sprawdzianem jaki czekał uczestników Szkoły Pełnej Aktywności była gra
terenowa. Momentami przypominała bieg na orientację, ponieważ stacje z zadaniami były
ukryte na terenie całego ośrodka. Klasy wraz z opiekunami poruszały się z pomocą
przygotowanej wcześniej mapy i sprawnie wykonywały kolejne zadania. Aby dotrzeć do mety uczniowie musieli m.in. zagrać w kalambury, zdać test wiedzy, czy wymyśleć i
zaprezentować własny układ taneczny. Nie zabrakło przy tym uśmiechów i zaangażowania –
również ze strony nauczycieli, którzy chętnie pomagali młodym odkrywcom przejść przez
kolejne etapy zagadek. W ramach odpoczynku po dniach pełnych aktywności
można było skorzystać z basenu, czy zrelaksować się wieczorem przy ognisku.
Wszyscy spisali się na medal!
Każdy z uczestników na zakończenie został nagrodzony medalem i statuetką, a nauczyciele
otrzymali pamiątkowe zdjęcie z wyjazdu. Przed odjazdem wszyscy zatańczyli wspólnie
belgijkę i tanecznym krokiem udali się do swoich autokarów. – Uważam, że impreza była bardzo udana. Klasy, które wygrały eliminacje w poszczególnych miastach dostały szansę wzięcia udziału w finale. Na uczniów czekało wiele atrakcji i zabaw integracyjnych, więc nie było czasu na nudę! Atmosfera była naprawdę świetna, a dzieci chętnie brały udział w zaplanowanych przez nas aktywnościach. Sam udział w finale był nagrodą, więc każdy uczeń mógł się poczuć jak zwycięzca. Liczyła się dobra zabawa i integracja – relacjonowała Julia Sproch – koordynatorka projektu.
Już niebawem w dniach 24 – 27 listopada odbędzie się drugi finał Szkoły Pełnej Aktywności. Mazury odwiedzą kolejne klasy, którzy w pozostałych eliminacjach nie mieli sobie równych.
Tekst/foto: Katarzyna Kołat
