Zawodniczki z klubów AZS zdominowały prestiżowy ranking „Złote Kolce” prowadzony przez Polski Związek Lekkiej Atletyki. W czołowej „10” znalazło się siedem azetesiaczek. Laureatką 49. edycji konkursu została Joanna Fiodorow z OŚ AZS Poznań!
Dla Joanny Fiodorow to był świetny sezon. Razem z reprezentacją Polski zdobyła drużynowe mistrzostwo Europy w Bydgoszczy, zajmując w konkursie rzutu młotem drugie miejsce. Na Mistrzostwach Polski podopieczna Malwiny Wojtulewicz-Sobierajskiej zdobyła srebrny medal. Kropkę nad „i” Asia postawiła na Mistrzostwach Świata w Doha, gdzie osiągnęła życiowy sukces, zdobywając tytuł wicemistrzyni świata z nowym rekordem życiowym – 76,35 m.
Drugie miejsce w rankingu zajęła sprinterka AZS AWF Katowice Ewa Swoboda. Swoboda tradycyjnie już w sezonie halowym imponowała wysoką formą, zostając w Glasgow mistrzynią Europy na 60 m. Latem w szwedzkim Gavle obroniła tytuł mistrzyni Europy do lat 23 na 100 m i sięgnęła po brąz w sztafecie 4×100 m. Była bezkonkurencyjna w kraju – zdobyła czwarty z rzędu złoty medal na 100 m.
Na trzecim stopniu podium w rankingu uplasowała się mistrzyni jednego okrążenia, Justyna Święty-Ersetic. Zawodniczka AZS AWF Katowice była filarem sztafety 4×400 m kobiet, która w tym roku triumfowała w Halowych Mistrzostwach Europy w Glasgow oraz IAAF World Relays. Na Mistrzostwach Świata w Doha dzięki świetnemu finiszowi wyprowadziła polską sztafetę na drugie miejsce. Srebrny medal Polki przypieczętowały ustanowieniem nowego rekordu kraju. Na Drużynowych Mistrzostwach Europy Justyna odniosła zwycięstwo na 400 m i w sztafecie 4×400. Indywidualnie wystartowała w finałach 400 m tegorocznych HME i MŚ.
W czołowej „10” rankingu znalazły się trzy reprezentantki AZS UMCS Lublin – Sofia Ennaoui była szósta, Karolina Kołeczek siódma, a Paulina Guba dziewiąta. Dziesiąte miejsce zajęła Anita Włodarczyk z AZS AWF Katowice.
Ranking mężczyzn wygrał Marcin Lewandowski, medalista Mistrzostw Świata i halowy mistrz Europy na 1500 m. W czołowej „10” znalazł się jeden azetesiak – Konrad Bukowiecki z AZS UWM Olsztyn, finalista tegorocznych Mistrzostw Świata w pchnięciu kulą i mistrz Polski, był szósty.
Fot. Paweł Skraba
