Społeczna Akademia Nauk w Łodzi okazała się najlepszym zespołem turnieju półfinałowego AMP w futsalu mężczyzn, który rozegranego w Warszawie.
W finale reprezentanci SAN po niezwykle zaciętym meczu pokonali gospodarzy – Uniwersytet Warszawski. W regulaminowym czasie gry padł remis 1:1, a o wyniku spotkania zadecydowały rzuty karne. Te lepiej wykonali łodzianie, wygrywając 2:0 i rewanżując się tym samym gospodarzom za porażkę z w fazie grupowej. Rzuty karne rozstrzygnęły także losy meczu o trzecie miejsce pomiędzy Politechniką Łódzką a Uczelnią Łazarskiego. Studenci z Łodzi zwyciężyli 10:9. Wszystkie cztery drużyny wywalczyły awans do finału AMP, który w dniach 21-24 lutego odbędzie się w Opolu.
Droga reprezentantów SAN do zwycięstwa nie była łatwa. Podopieczni trenera Arkadiusza Nowaczyka trafili do „grupy śmierci”, w której przyszło im się zmierzyć z Akademią Leona Koźmińskiego, Politechniką Warszawską i Uniwersytetem Warszawskim. Łodzianie rozpoczęli od imponującego zwycięstwa 11:0 nad ALK. W drugim spotkaniu musieli jednak uznać wyższość gospodarzy 1:3. Wyjście z grupy z drugiego miejsca zapewnili sobie dzięki wygranej z Politechniką 6:2.
W ćwierćfinale na SAN czekał lokalny rywal – Uniwersytet Łódzki. Walka toczyła się nie tylko o awans do półfinału, ale przede wszystkim o bilet do Opola – zwycięzca spotkania mógł być pewien udziału w turnieju finałowym tegorocznych AMP. Spotkaniu towarzyszyły niesamowite emocje. Mecz zakończył się remisem 6:6, a rzuty karne lepiej wykonywali studenci SAN, którzy wygrali 3:2. Jak przyznał trener Arkadiusz Nowaczyk – Mogłoby się wydawać, że najtrudniejszy i najlepszy był dla nas mecz z obrońcą tytułu, Uniwersytetem Warszawskim. Jak to jednak bywa na tym etapie rozgrywek, to spotkanie ćwierćfinałowe jest najważniejsze, bo gwarantuje awans do wielkiego finału. Mecz z Uniwersytetem Łódzkim był pokazem tego, co w futsalu najlepsze – wyrównanej gry i trzymania w napięciu do ostatnich sekund. Na minutę przed końcem mój zespół znajdował się za burtą, ale jednak udało nam się doprowadzić do remisu i konkursu rzutów karnych, w którym na szczęście okazaliśmy się lepsi, dzięki czemu osiągnęliśmy założony cel. W półfinale drużyna SAN wygrała z Uczelnią Łazarskiego 2:1, a w finale zrewanżowała się Uniwersytetowi Warszawskiemu, okazując się najlepszym zespołem całego turnieju.
Trener Nowaczyk pozytywnie ocenił nie tylko grę swoich podopiecznych, ale także organizację turnieju i poziom sędziowania – Organizację i poziom sędziowania oceniam na 10/10. Turniej odbywał się bez żadnych problemów, wszystko było bardzo dobrze przygotowane przez organizatorów. Jeśli chodzi o sędziowanie, to oprócz kilku drobnych sporów, uważam że sędziowie spisali się świetnie – muszę przyznać, że dawno nie uczestniczyłem w tak solidnie gwizdanym turnieju.
Podczas turnieju finałowego łodzianie będą bez wątpienia jednymi z kandydatów do medali. Przed trzema laty reprezentanci SAN stanęli na trzecim stopniu podium. W Opolu będą chcieli nawiązać do tego sukcesu. W finale nie będziemy kalkulować. Jeśli wszyscy zawodnicy będą zdrowi i będę miał do dyspozycji cały zespół, będziemy z pewnością walczyć o medal. Jakiego koloru – to się okaże. Uważam, że awansowaliśmy z bardzo trudnego półfinału i nie mamy kogo się obawiać w turnieju finałowym. Marzy nam się rewanż z kolegami z Uniwersytetu Warszawskiego, ale mamy nadzieję, że dojdzie do niego dopiero w wielkim finale – podsumował Nowaczyk.
Nie pozostaje nic innego jak życzyć powodzenia łódzkim zespołom w finale!
Klasyfikacja końcowa strefy B AMP w futsalu mężczyzn
1. Społeczna Akademia Nauk w Łodzi
2. Uniwersytet Warszawski
3. Politechnika Łódzka
4. Uczelnia Łazarskiego w Warszawie
5. Uniwersytet w Białymstoku
6. Warszawski Uniwersytet Medyczny
7-8. Uniwersytet Łódzki, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie
9. Wojskowa Akademia Techniczna Warszawa
10. Olsztyńska Szkoła Wyższa im. Józefa Rusieckiego
11. Akademia Sztuki Wojennej w Warszawie
12. Akademia Leona Koźmińskiego w Warszawie
13-14. Politechnika Warszawska, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z turnieju.
Tekst: Aleksandra Leszczyńska
Foto: Marcin Selerski
