Pierwsza akademicka drużyna w e-sportowych eliminacjach Mistrzostw Świata

0
924

Rozpoczęły się eliminacje do Klubowych Mistrzostw Świata! Po pierwszym dniu kwalifikacji FIFA eClub World Cup, drużyna AZS UMCS Lublin plasuje się w środku stawki swojej grupy. Reprezentujący akademików ‒ Krzysztof „Mr. Cogito” Lenarczyk (PS4) oraz Eryk „Laxon” Birc (XBox1) dobrze weszli w turniej. Walka o awans potrwa przez najbliższe kilka weekendów.

Ten uzyskają trzy najlepsze drużyny z poszczególnych pięciu filarów. Każdy filar podzielony został na trzy „tiery”. W “lubelskim” ‒ trzecim, oprócz AZS znajduje się jeszcze dziesięć innych zespołów: PEC Zwolle, M10 Esports, Hobro IK, Djurgardens Elitfotboll AB, Esport Empire, ASD Team eSports Revolution, Vegacy eSports, GamingSchool, Vix Team oraz AIK Footboll AB.

Krzysztof i Eryk rozegrali już po pięć spotkań. Każde punktowane jest analogicznie do reguł piłki nożnej (zwycięstwo ‒ 3, remis ‒ 1, porażka ‒ 0). Pierwszy zgromadzili na swoim koncie 8 oczek, a drugi 7, co w klasyfikacji łącznej całej drużynie daje ich 15. Z tym wynikiem zielono-biali zajmują 6. miejsce. Do będącej na trzeciej pozycji drużyny Hobro, tracą 4 punkty. Wszystko jest zatem możliwe. Tym bardziej, że postawa “Mr. Cogito” i “Laxona” jest naprawdę obiecująca. W starciu ze wspomnianym już szwedzkim Hobro zdobyli 4 oczka. Oto dotychczasowe wyniki Lublina:

Mr. Cogito vs KannikeScore (Hobro IK) 1-0

Laxon vs Niller 27 (Hobro IK) 0-0

Mr. Cogito vs M10Levy (M10 Esports) 2-2

Laxon vs KevinAssia (M10 Esports) 1-2

Mr. Cogito vs xNobodys (eSport Empire) 0-1

Laxon vs StenITA (eSport Empire) 0-1

Mr. Cogito vs hugo-neymar (Vegacy eSports) 2-2

Laxon vs Ziitzen (Vegacy eSports) 1-0

Mr. Cogito vs zfra200 (eSports Revolution) 4-2

Laxon vs FifthHaloWars (Revolution) 1-0

Z zawodach biorą udział 143 kluby z całego świata. Wśród zgłoszonych teamów są takie marki jak AS Roma, Manchester City, West Ham United, VFL Bochum, Schalke czy Ajax Amsterdam. Z polskiej sceny FIFA w rozgrywkach biorą udział Legia Warszawa, Wisła Kraków czy Arka Gdynia. Z tymi trwa wewnętrzna rywalizacja o powołanie do reprezentacji narodowej! O turnieju rozmawialiśmy z grającym trenerm AZS-u, Krzysztofem „Mr. Cogito” Lenarczykiem.

Przybliż nieco kibcom, jakie są zasady awansu…

Zasady są nieco skomplikowane, ale w dużym skrócie: wszystkie organizacje, które zgłosiły się do Klubowych Mistrzostw Świata zostały podzielone na 5 filarów. Każdy filar podzielony jest na 3 „tiery” (tier to osobna liga). Drużyny w większości zostały przydzielone losowo. AZS przydzielony jest do 3 „tieru” w 5 filarze, ale aktualny mistrz świata ‒ MoAuba również jest w 3. tierze w innym filarze. Tak samo, jak jeden z najlepszych obecnie zawodników na świecie ‒ Tekkz. Co tydzień 3 drużyny z każdej ligi spadają niżej, a także 3 awansują do „tieru” wyżej. Ostatecznie po 5 tygodniach na turniej główny jedzie topowe 3 drużyny z tieru 1 każdego z filarów, a także jedna drużyna z tak zwanym szczęśliwym losem. Punkty zliczane są jak w normalnej lidze z tym, że za mecz i rewanż uznawane są odpowiednio mecze na PS4, a potem XBOX ONE.

Pierwszy dzień za Wami. Jak go oceniasz?

– Szczerze? Nie spodziewałem się tak dobrych rezultatów, ale jak zawsze niedosyt zostaje. O ile powrót do meczu z 0:2 i ostatecznie remis 2:2 z zawodnikiem Vegacy Esports, a zarazem reprezentantem StadeDeReims w esportowej Ligue1 mogę uznać za spory sukces, o tyle remis z jednym z najlepszych graczy na świecie ‒ M10 Levym (po ogromnym błędzie 90. minucie) trochę mnie boli. Wiadomo to wciąż świetny wynik, ale czasami brakuję nam chłodnej głowy, która to będzie kluczem w dalszej części rozgrywek. Zarówno ja, jak i Eryk Birc wygrywamy mecze, które musimy wygrać i walczymy z zawodnikami ze światowego topu jak równy z równym.

Poziom rozgrywek jest wysoki/ bardzo wysoki?

– W turnieju zebrali się praktycznie wszyscy najlepsi gracze na świecie. Ciężko nawet powiedzieć czy jakiś filar czy liga są łatwiejsze/trudniejsze. Zawodnicy, z którymi gramy bardzo często mają dużo lepsze składy od nas poprzez inwestycje środków pieniężnych do gry. To automatycznie zwiększa poziom trudności, ale my staramy nie poddawać się i walczyć tym co mamy.

Jak oceniasz Wasze szanse na awans do „tieru” wyżej po tym weekendzie?

– Mamy 4 punkty straty do pozycji promującej awans, jeżeli wygramy wspólnie jakiś dwumecz, to szanse znacznie wzrosną. Nie to jest jednak celem. Chcemy się ustabilizować w lidze 3, a następnie w przyszłym tygodniu po zapoznaniu się z formatem i stresem związanymi z rozgrywkami zaatakować pozycje dające awans.

Autor: Kamil Wojdat

Foto: Michał Piłat

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj