Adela Piskorska (AZS UMCS Lublin) zajęła szóste miejsce w finale 200 m stylem grzbietowym podczas drugiego dnia pływackich mistrzostw Europy w Belgradzie. Życiową formą w półfinałach zaimponowali krauliści z AZS AWF Katowice. Na zakończenie dnia nastroje Polaków popsuła jednak dyskwalifikacja sztafety.
Piskorska bardzo odważnie rozpoczęła walkę o medale na 200 m stylem grzbietowym. Na półmetku Polka prowadziła, a na 150 m zajmowala drugą pozycję. Na ostatniej długości pływalni nie wytrzymała jednak narzuconego przez siebie tempa i finiszowała szósta z rezultatem 2:10.85.
Bardzo dobrze w półfinałach 100 m stylem dowolnym zaprezentowali się podopieczni trenera Jakuba Karpińskiego. Kamil Sieradzki już w porannych eliminacjach poprawił rekord życiowy – 48,54 s. Po południu popłynął jeszcze szybciej – 48,48 s i z ósmym rezultatem awansował do finału. Tuż za nim został sklasyfikowany Mateusz Chowaniec, także z nową życiówką – 48,51 s. Rezultaty pływaków AZS AWF Katowice to odpowiednio trzeci i czwarty wynik w historii polskiego pływania w tej konkurencji. Na eliminacjach udział w ME na 100 m stylem dowolnym zakończyli Dominik Dudys (AZS AWF Katowice) i Bartosz Piszczorowicz (AZS UMCS Lublin).
Powody do zadowolenia miała dziś także Paulina Peda. Zawodniczka AZS AWF Katowice z czwartym wynikiem zakwalifikowała się do finału 50 m stylem motylkowym – 26,24 s. Dwunasta w eliminacjach była Wiktoria Piotrowska (AZS AWF Warszawa) – 26,66 s, ale awans do kolejnej rundy mogły wywalczyć tylko dwie Polki i tym samym Piotrowska odpadła z dalszej rywalizacji.
Piętnaste miejsce w półfinale 200 m stylem grzbietowym zajął Radosław Kawęcki (AZS AWF Warszawa) – 2:01.80.
Na zakończenie wtorkowej sesji finałowej Polacy wiązali ogromne nadzieje ze startem sztafety mieszanej 4×100 m stylem zmiennym. W porannych eliminacjach zespół z Kacprem Stokowskim (AZS UMCS Lublin), Janem Kałusowskim (MKS Trójka Łódź), Pauliną Pedą i Zuzanną Famulok (obie AZS AWF Katowice) uzyskał najlepszy rezultat i rozbudził apetyty na medal. Desygnowani do startu po południu Ksawery Masiuk (G8 Bielany), Jakub Majerski (AZS AWF Katowice), Dominika Sztandera i Kornelia Fiedkiewicz (obie MKS Juvenia Wrocław) do ostatnich metrów walczyli o zwycięstwo i ostatecznie okazali się najlepsi. Radość z tytułu trwała jednak krótko. Po kilku minutach nerwowego wyczekiwania na oficjalne rezultaty okazało się, że sędziowie zajmujący się wideoweryfikacją dopatrzyli się nieprzepisowego kopnięcia delfinowego na finiszu zmiany w stylu klasycznym. – Byliśmy u sędziów, by sprawdzić zapis wideo. Niestety, błąd był ewidentny – mówił później główny trener kadry Paweł Wołkow.
We wtorek świetną formą zaimponował ponownie wicemistrz Uniwersjady z Chengdu, Jan Kałusowski, zajmując piąte miejsce w finale 100 m stylem klasycznym i ponownie poprawiając rekord Polski – 59,58 s.
Wydarzeniem dnia w Belgradzie dla polskiej reprezentacji Polski był srebrny medal Aleksandry Błażowskiej (Stal Rzeszów) w skokach do wody z trampoliny 1-metrowej. To pierwszy medal ME polskich skoków do wody od… 58 lat.
Fot. Radosław Jóźwiak/PZP