Sebastian Gawroński (AZS AWF Katowice) wywalczył szóste miejsce na ćwiczeniach wolnych w Pucharze Świata w Cottbus. Polski gimnastyk sportowy do podium stracił zaledwie 0,366 pkt.
„Turnier der Meister” to coroczna impreza gimnastyczna organizowana w niemieckim Cottbus. W tym roku dobry wynik osiągnął Sebastian Gawroński z klubu AZS AWF Katowice, który zdołał zakwalifikować się do finału ćwiczeń wolnych. W czwartkowych eliminacjach uplasował się na piątym miejscu z wynikiem 13.966 pkt, czym wypełnił minimum na Mistrzostwa Europy, które odbędą się w tureckiej Antalyi.
W sobotnim finale zawodnik zaprezentował się nieco gorzej. Za swój układ zdobył 13,500 pkt., a do medalu zabrakło 0,366 pkt. Zwycięzcą został Artem Dolgoplyat z Izraela z wynikiem 14,466.
– Jestem bardzo zadowolony ze swojego startu w PŚ. To dobry początek sezonu startowego. Był to jeden z moich lepszych występów, ale jest jeszcze kilka rzeczy do poprawy. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie będę mógł zaprezentować kolejne układy, które dadzą mi kolejne miejsca w najlepszej ósemce. Robię wszystko, aby regularnie kwalifikować się do finałów Pucharu Świata – komentuje Sebastian Gawroński.
W zawodach w Cottbus zaprezentował się również Filip Sasnal (AZS AWF Kraków). Niestety nie udało mu się wywalczyć miejsca w finałach przyrządów. Najlepiej spisał się na poręczach, gdzie zajął 18. miejsce, a do finału zabrakło mu 1,000 pkt.
Kolejny start polscy gimnastycy sportowi planują w drugi weekend marca. Wówczas zawody z cyklu Pucharu Świata odbędą się w Baku.