– Akademicki Związek Sportowy ma się bardzo dobrze dzięki trenerom, dzięki działaczom, dzięki przede wszystkim młodym ludziom, którzy sport uprawiają, ale także dzięki rektorom i władzom uczelni oraz sponsorom, którzy ten sport wspierają – mówi prezes Akademickiego Związku Sportowego prof. Alojzy Nowak. W Warszawie odbył się XXIX Zjazd Sprawozdawczy AZS.
Prezes AZS podkreślił, że organizacja bardzo dobrze przetrwała czas pandemii COVID-19. – Pandemia z jednej strony przeszkodziła w organizacji wielu zawodów sportowych, ale można powiedzieć, że pandemia nas zbliżyła, a azetesiacy pokazali, że potrzebują siebie, że potrzebują ze sobą współpracy – dodaje prof. Nowak.
– To nie były łatwe dwa lata. Pandemia, potem wojna, która też miała swój wpływ na naszą działalność. Myślę , że te dwa lata trzeba dopisać do udanych lat. Pokazują to oczywiście wyniki, czyli dobry wynik finansowy, dobre wyniki sportowe itd. Cała struktura jest naszą siłą. Kluby, jednostki, organizacje środowiskowe, nasi działacze, trenerzy, prezesi, czyli cała grupa, która pracuje, ale przede wszystkim studenci sportowcy – mówi Dariusz Piekut, sekretarz generalny AZS.
W trakcie zjazdu delegaci przegłosowali szereg zmian statutowych. – Wiele z nich ma charakter techniczny, często to kwestie językowe, po prostu porządkujące. Oczywiście nadal bazujemy na ustawie o szkolnictwie wyższym i tutaj nic się nie zmieniło. Oprócz tego wskazujemy w statucie elementy, które do tej pory w ogóle nie były regulowane, jak na przykład rejestr Centralnych Ośrodków Sportu Akademickiego. Zdecydowanie są to zmiany porządkujące, które mają na celu stworzenie statutu, który już jest zbliżony do ideału – mówi Jakub Kosowski, wiceprezes AZS.
Kosowski podkreśla, że Akademicki Związek Sportowy w ostatnich latach znakomicie radzi sobie pod względem finansowym. – Działalność, która jest prowadzona przez biuro i przez nasze jednostki, należy ocenić bardzo wysoko. Należy wskazać na pozyskiwanie sponsorów i tutaj bardzo duży udział naszych serdecznych przyjaciół, którzy cały czas nas z nas wspierają. Ale mówimy też o aspekcie oglądania dwa razy każdej złotówki, żeby te pieniądze były wydawane racjonalnie i wydaje mi się, że to się nam udaje – dodaje. Sponsorami AZS są m.in. PKN ORLEN i Grupa PZU, a działalność organizacji wspierają również Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Ministerstwo Edukacji i Nauki.
„Suchą stopą” przez pandemię przeszła sztandarowa impreza AZS, czyli Akademickie Mistrzostwa Polski. – AMPy cieszą się niesłabnącą popularnością i to jest ważne, bo po ciężkim okresie nie tylko utrzymujemy stan posiadania, ale także idziemy cały czas do przodu. Weryfikujemy dyscypliny, ale mamy stałą liczbę osób, która chce uczestniczyć w AMP, a my dokładamy od siebie, aby były one maksymalnie dobrze przygotowane. Jesteśmy profesjonalni i chcemy, żeby ten profesjonalizm był widoczny – mówi Tomasz Wróbel, wiceprezes AZS do spraw upowszechniania.
W czasie ostatnich dwóch lat, oprócz wielkich sukcesów sportowych m.in. na igrzyskach olimpijskich, AZS mógł cieszyć się też z sukcesów organizacyjnych. Latem tego roku w Łodzi odbyły się Europejskie Igrzyska Akademickie, jedna z największych imprez w historii polskiego sportu.
– To było duże wyzwanie, bo też nie mieliśmy pewności czy COVID się nie rozwinie i w ostatniej chwili nie zablokuje tej imprezy. Politechnika Łódzka, która absolutnie była liderem tego projektu plus AZS, EUSA i Łódź. Stworzyliśmy dobry zespół, mieliśmy prawie tysiąc osób w grupie wolontariuszy, a wśród nich większość naszych działaczy AZS z różnych obszarów – mówi Piekut.
– To było największe wydarzenie pocovidowe i to jeszcze zorganizowane w takim okresie, gdzie pewne wątpliwości się pojawiały. Ale wspólna praca wszystkich spowodowała, że mieliśmy fantastyczne wydarzenie. Nie waham się powiedzieć, chyba najlepsze w historii EUSA – dodaje prezydent Europejskiej Federacji Sportu Akademickiego i wiceprezes AZS Adam Roczek.
Marzeniem działaczy AZS jest organizacja letniej uniwersjady. – Polska ma sporą szansę na organizację uniwersjady. Byłoby to dużym wyróżnieniem, ale także prezentacją Polski na zewnątrz. Oczywiście, do tego muszą być spełnione pewne warunki, czyli wzmocnienie zaplecza, zbudowanie stadionów, hal sportowych, basenów i tak dalej. Coraz lepiej współpracuje nam się z Ministerstwem Edukacji i Nauki i z Ministerstwem Sportu i Turystyki. Jest duża szansa, że wspólnie takie potężne zaplecze stworzymy – mówi prezes Nowak.
Zjazd AZS przegłosował nagrodzenie dwudziestu dwóch wybitnych sportowców, w tym mistrzów olimpijskich, medalami im. Bronisława Czecha. To bardzo ważne odznaczenie w AZS otrzymają zawodnicy klubów AZS – Dariusz Kowaluk, Małgorzata Hołub-Kowalik, Karol Zalewski, Kajetan Duszyński, Dawid Tomala, Anna Puławska, Michał Derus, Natalia Kałucka, Kamila Żuk, Karol Robak, Piotr Michalski, Andżelika Wójcik, Aleksandra Lisowska, Pia Skrzyszowska, Arsen Śliwiński, Mikołaj Staniul, Jakub Sztorch, Aleksandra Jarecka, Renata Knapik-Miazga, Monika Hojnisz-Staręga, Aleksandra Gaworska, Aleksandra Kałucka i Marcin Bachanek. Z kolei tytułem Członka Honorowego AZS nagrodzeni zostali wybitni ludzie AZS – Jerzy Filipiak, Halina Hanusz, Krzysztof Kościański, Tadeusz Osik, Małgorzata Stachurska i Adam Wojtyś, a pośmiertnie Przemysław Strach. Złota odznakę AZS otrzymała Marianna Pikul, srebrną Jan Ciesielski, a brązową odznakę „Za zasługi dla sportu” Łukasz Stypa i Rafał Zakrzewski.