Mateusz Żakowicz jest w stanie pędzić na małych saneczkach po lodowym torze z prędkością ponad 120 km/godz. Czy taki ktoś może się czegoś bać? Jeśli zawodnik AZS AWF Katowice miałby się czego obawiać, to najwyżej niezaliczenia egzaminu na uczelni.
Podczas gdy jedni mieli wolne i jechali na długi weekend majowy, to inni wolne mieli tylko rzuty. W Warszawie i Lublinie rozgrywano półfinały Akademickich...