Polską kadrę w biegach narciarskich tworzy sześcioro studentów AWF Katowice. Jest wśród nich Kacper Antolec, który uniwersjadowy debiut ma już za sobą.
Dla Kacpra będzie to drugi start na uniwersjadzie. W Ałmatach był 20. w sprincie, dziewiąty i 11. w sztafetach, 71. na 10 km i 51 w biegu pościgowym. Na dwóch poprzednich uniwersjadach startował jego starszy brat Jan, który zaliczył także występ na igrzyskach w Soczi.
– Porównywaliśmy z bratem te imprezy i wyszło na to, że uniwersjady stoją niemal na tym samym poziomie organizacyjnym co igrzyska. Poza tym duże wydarzenia sportowe organizowane w krajach wschodnich mają znacznie lepszy oddźwięk i są bardziej medialne od pozostałych, dlatego znów oczekuję niesamowitych wrażeń – stwierdził nasz zawodnik, który dwa dni przed rozpoczęciem uniwersjady w Krasnojarsku będzie świętował swoje 23. urodziny.
Kacper kiedyś chciałby być trenerem i dlatego teraz studiuje w indywidualnym trybie na drugim roku wychowania fizycznego katowickiej AWF (z resztą cała ekipa polskich biegaczek i biegaczy kształci się w tej uczelni). Reprezentuje przy tym tamtejszy klub AZS i to w jego barwach odnosił w Mistrzostwach Polski swoje największe sukcesy. Choć w seniorskich biegach indywidualnych na podium jeszcze nie stanął, to może pochwalić się medalami w biegach drużynowych i w nich upatruje szansy podczas zmagań na Syberii.
– W kadrze są dwie bardzo mocne dziewczyny, które pewnie powalczą o medale, i stąd nadzieje na dobre miejsca w sprinterskim mikście. Indywidualnie mam chrapkę na lepsze wyniki niż przed dwoma laty w sprincie i na 30 km łyżwą. W tym stylu czuję się pewniej, choć w klasyku poszedłem ostatnio do przodu – dodał Kacper, dla którego po nieudanym z powodu choroby występie na młodzieżowych MŚ występ w Krasnojarsku będzie najważniejszy w sezonie. – To teraz moja główna impreza. Dopiero w przyszłym roku chciałbym wreszcie zadebiutować w Pucharze Świata.
Występy w Pucharze Świata mają już za sobą nasze dziewczyny, które do Krasnojarska przybędą wprost z Mistrzostw Świata w Seefeld. Obok Weroniki Kalety będzie to Urszula Łętocha, która do uniwersjadowych zmagań wróci po czterech latach. W 2015 roku w Szczyrbskim Plesie była 16. w sprincie i 27. na 5 km klasykiem. To był jednak dopiero początek jej seniorskiej kariery. Od tamtej pory aż 12 razy stawała na podium mistrzostw kraju, wygrywając je pięciokrotnie. Sukcesy poprzedzone udanymi startami w kategoriach młodzieżowych sprawiły, że niektórzy zaczęli ją nazywać następczynią Justyny Kowalczyk. W Seefeld najprawdopodobniej powalczy z nią w sztafecie.
Biegi narciarskie będą jedyną dyscypliną narciarstwa klasycznego na 27. Zimowej Uniwersjadzie. Gospodarze zawodów nie wybudowali skoczni, przez co do Krasnojarska nie mogą pojechać nasi skoczkowie ani kombinatorzy norwescy, którzy ostatnio dostarczali nam wiele medali.
Uniwersjada w Krasnojarsku odbędzie się w dniach 2-12 marca. Polskę będzie reprezentować 42 sportowców-studentów. Strategicznym Sponsorem Akademickiej Reprezentacji Polski jest Grupa LOTOS S.A. Udział naszych reprezentantów w zawodach uniwersjadowych wspiera Ministerstwo Sportu i Turystyki.
Akademicka reprezentacja Polski, Krasnojarsk 2019 – narciarstwo klasyczne (biegi):
1. Weronika Kaleta (klub: LKS Markam Wiśniowa-Osieczany, uczelnia: AWF Katowice)
2. Urszula Łętocha (LKS Markam Wiśniowa-Osieczany, AWF Katowice)
3. Kacper Antolec (KS AZS AWF Katowice, AWF Katowice)
4. Dawid Damian (KS Jedność Nowy Sącz, AWF Katowice)
5. Mateusz Haratyk (NKS Trójwieś Beskidzka, AWF Katowice)
6. Michał Skowron (MKS Karkonosze Jelenia Góra, AWF Katowice)
Trenerzy: Janusz Krężelok, Dawid Bril
