Puławska i Głazunow z kompletem zwycięstw w Wałczu [FOTO, WIDEO]

0
24

Anna Puławska i Wiktor Głazunow zwyciężyli we wszystkich konkurencjach podczas regat konsultacyjnych, które zakończyły się w Wałczu. W niedzielnych finałach zawodnicy AZS AWF Gorzów Wlkp. znów nie mieli sobie równych. 

Są zawodnicy, którzy nie radzą sobie z łatką faworyta, ale do tego grona z pewnością nie zalicza się Wiktor Głazunow (AZS AWF Gorzów Wielkopolski). 31-letni kanadyjkarz, który w sobotę w przekonującym stylu wygrał rywalizację w C1 500 m, tym razem nie miał sobie równych na dwa razy dłuższym, olimpijskim dystansie. Głazunow najpierw wygrał bieg eliminacyjny i bezpośrednio awansował do finału, a następnie w decydującym starciu odstawił rywali na finiszu i z czasem 4:17.26 triumfował po raz drugi podczas tegorocznych Ogólnopolskich Wiosennych Regat Konsultacyjnych, będących jednocześnie I Pucharem Polski. Trzeci był olimpijczyk z AZS AWF Poznań, Tomasz Barniak (4:21.09).

– Starty o godzinie ósmej rano na pewno przysparzają problemów z organizacją dnia, ale to jest sport i nieważne, o której mielibyśmy startować, to i tak musimy być gotowi – wskazywał Głazunow, który dostrzega nieustanny rozwój młodszych kolegów z reprezentacji. – Chcą jak najszybciej dobić do czołówki, a my, najstarsi stażem, robimy wszystko, żeby jak najpóźniej to się stało. Mamy bardzo utalentowanych zawodników i ten poziom z roku na rok rośnie. Zresztą, nie ma wyboru, bo stając w miejscu, na arenie międzynarodowej nie mielibyśmy szans – dodał mistrz świata w konkurencji C1 5000 m.

Prestiżowo wyglądała również obsada finału kajakarek na 1000 m. Z nieobecności Justyny Iskrzyckiej (AZS Politechnika Opolska), która dominowała na tym dystansie w Polsce w ostatnich latach, skorzystała Anna Puławska (AZS AWF Gorzów Wlkp.). 29-latka po emocjonującej końcówce pokonała Adriannę Kąkol (KKW 1929 Kraków). Poranny finał, rozegrany krótko po godzinie ósmej, był dla większości jedynie rozgrzewką przed batalią na 200 m, których z kolei nie było w programie zeszłorocznych konsultacji. Na najkrótszym, typowo sprinterskim dystansie niesamowitą walkę stoczyły Karolina Naja (KS Posnania) z Puławską, ale ostatecznie dzięki świetnemu finiszowi triumfowała druga z nich. Dla Puławskiej było to więc trzecie zwycięstwo w trakcie regat w Wałczu.

– Pokazałam, że jestem kajakarką wszechstronną, ale prawda jest taka, że najważniejszy był dla mnie olimpijski dystans. Dziś podchodziłam do startów poważnie, ale i z lekką ulgą, że mam za sobą 500 m. Z optymizmem patrzę w nadchodzący sezon – komentowała Puławska, dla której priorytetem w 2025 roku będzie właśnie konkurencja K1 500 m. – Nie zamykam się jednak na osady, jestem do dyspozycji trenera i mam nadzieję, że będę mogła być ich wzmocnieniem – dodała zawodniczka gorzowskiego klubu.

Warto dodać, że w niedzielę na 200 m wśród kanadyjkarek druga była Katarzyna Szperkiewicz (AZS AWF Poznań).

Już za niespełna trzy tygodnie Puchar Świata w Szeged zainauguruje międzynarodowy sezon dla biało-czerwonych. Przypomnijmy, iż przed rokiem Polacy zdobyli na Węgrzech osiem medali.