We wtorek rywalizację uniwersjadową rozpoczęli specjaliści w short tracku. Z grona polskich zawodników pierwszego dnia najlepiej spisała się Hanna Sokołowska, która jako jedyna awansowała do półfinału rywalizacji na 1500 metrów, ale nie zdołała awansować do finału.

Sokołowska w swoim wyścigu półfinałowym zajęła piąte miejsce. – Myślę, że kluczowy był tutaj jeden błąd, gdy zaczęłam wyprzedzać po dużym, ale niestety Francuzka wyszła w tym samym czasie i zamiast jechać dalej, to się za nią schowałam. Sądzę, że ten błąd pozbawił mnie wyższej lokaty – mówiła.

Studentka Wschodnioeuropejskiej Akademii Nauk Stosowanych w Białymstoku po raz pierwszy rywalizuje w uniwersjadzie. – Przyjechałam wczoraj i widzę, że jest dobra organizacja na lodowisku. Samo lodowisko bardzo mi się podoba. Jest też ciepło, co jest ważne, a lód jest dobry, więc dla nas tak naprawdę te najważniejsze są rzeczy są w porządku. Przyjechałam tak naprawdę się sprawdzić, w jakim jestem teraz punkcie, ale też przyjechałam się dobrze się bawić, bez żadnej presji, bez żadnego ciśnienia na wyniki. Po prostu przyjechałam przejechać każdy bieg najlepiej jak potrafię – powiedziała.

Pozostali reprezentanci Polski zakończyli rywalizację na 1500 metrów na etapie ćwierćfinałów – u pań Ada Majewska i Michalina Wawer, a u panów Aleksander Sakowicz, Mateusz Mikołajuk i Adam Muchlado. Również do półfinału nie przebiła się polska sztafeta mieszana w składzie Sokołowska, Wawer, Mikołajuk i Muchlado.

W środę odbędzie się rywalizacja finałowa sztafet mieszanych oraz walka o medale na dystansie 500 metrów kobiet i mężczyzn. W planie są też półfinały sztafet kobiet na 3000 metrów oraz mężczyzn na 5000 metrów. Z kolei ostatniego dnia zmagań odbędzie się rywalizacja na 1000 metrów kobiet i mężczyzn oraz finały sztafet.