– Chyba jeszcze jestem w zimowym śnie, bo biegam bardziej wakacyjnie. Na razie skaczę przez płotki, a nie biegam przez płotki. Jak zacznę biegać to będzie dobrze. Start w Łodzi dodał mi sporo otuchy, bo kibice pocieszyli mnie po słabym występie – mówi Pia Skrzyszowska, płotkarka AZS AWF Warszawa.
Strona główna Dyscypliny Lekka atletyka Pia Skrzyszowska: Na razie jestem w zimowym śnie i skaczę, a nie...