Dwa dni, 11 paneli, ponad 20 prelegentów, wiele pytań i wniosków – tak w skrócie wyglądała trzecia edycja Kongresu Sportu Akademickiego, która odbyła się w Warszawie. Motywem przewodnim stała się dwutorowa kariera, także w wydaniu zagranicznym. 

Jeszcze jest zbyt wcześnie by mówić, że Kongres Sportu Akademickiego stał się nową tradycją, ale na pewno zdążył się wpisać w program związany z Galą AZS. Zanim rozdano nagrody i podsumowano sezon była okazja do owocnych rozmów i ożywionych dyskusji w eksperckim gronie. Uczestnicy gali przyjeżdżający do Warszawy mogli wybrać interesujące ich tematy, a było w czym wybierać.

Poruszane wątki dotyczyły bieżących spraw związanych z funkcjonowaniem Akademickiego Związku Sportowego. Sporo mówiło się o flagowym projekcie, jakim są Akademickie Mistrzostwa Polski, o Narodowej Reprezentacji Akademickiej, ale też o wartości uniwersjady czy działaniach prowadzonych na rzecz wszystkich pokoleń. Wśród panelistów obecni byli dyrektorzy departamentów z Ministerstwa Sportu i Turystyki, przedstawiciele Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, uczelni wyższych oraz klubów AZS.

– Należy podkreślić to, że AZS dla wszystkich pokoleń to nie wizja i plan na przyszłość, ale coś, co dzieje się w naszej organizacji od dawna. Od wielu lat organizujemy zajęcia dla dzieci i młodzieży, w tym również dla tych z niepełnosprawnościami, a także dla seniorów. Cieszą się one ogromną popularnością, mimo że AZS jest kojarzony głównie ze społecznością akademicką. I chyba ta akademickość jest tutaj kluczowa, bo AZS to nie tylko studenci, ale też pracownicy uczelni, świetnie wyszkolona kadra, absolwenci, którzy swoją wiedzą i umiejętnościami dzielą się ze społeczeństwem – mówi dr Anna Sobianek z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, która od lat jest związana z AZS Warszawa.

Sporo mówiło się też o wizerunku i partnerach, a ważnym punktem było podpisanie umowy o współpracy z Fundacją DKMS, której misją jest zaangażowanie w walkę z nowotworami krwi i innymi chorobami układu krwiotwórczego

– Oprócz tego, że AZS i DKMS razem brzmią dobrze, to chodzi o to, żeby obie organizacje wyszły z tego korzyścią. My nie działamy komercyjnie i możemy o tym mówić na głos. Chcemy dotrzeć do młodych osób i sportowców, którzy mogą zarejestrować się w bazie i pomóc pacjentowi w potrzebie. Chcemy przy okazji przełamywać pewne tabu, że przy okazji dawstwa trzeba czasem wcisnąć stop w treningach, ale to jest warte tego, że ktoś wyjdzie ze szpitala i wróci do domu. Pomagamy komuś wygrać śmiertelną chorobę. Naszą misją i misją AZS jest budowanie świadomego społeczeństwa i wspólnoty – powiedziała Alicja Cichońska, liderka projektu w Dziale Rekrutacji Dawców DKMS i jedna z prelegentek.

Nie zabrakło tematów dotyczących dwutorowej kariery i dobrych praktyk. Tym razem dzięki projektowi ACON o sprawie rozmawiano w międzynarodowym gronie. Głos zabrali przedstawiciele odpowiedników Akademickiego Związku Sportowego z Włoch, Słowenii i Bułgarii. Nie zabrakło też samych zainteresowanych, czyli sportowców – medalistów Letniej Uniwersjady Rhine-Ruhr 2025: Maksymiliana Szweda (złoto w lekkiej atletyce), Przemysława Koneckiego (brąz w łucznictwie) oraz Szymona Piątkowskiego (srebro w taekwondo).

Kongres Sportu Akademickiego był współfinansowany ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach rządowego programu „Fundusz Inicjatyw Obywatelskich NOWEFIO na lata 2021-2030”. Organizacja wydarzenia była możliwa dzięki wsparciu Ministerstwa Sportu i Turystyki. Sponsorem Kongresu i Gali jest Grupa PGE.