W sobotę, 17 lutego podopieczni Ireneusza Łuczaka po raz kolejny powalczą o punktową zdobycz. Plasujący się na 14. lokacie biało-zieloni na własnym parkiecie podejmą 8. zespół I ligi gr. B – Świdnicki Klub Piłki Ręcznej.
Młodość dominująca w zespole Olimpu AZS UZ potrafi być nieprzewidywalna. Przekonali się o tym wyżej notowani rywale z Wolsztyna, Swarzędza czy Dzierżoniowa. Akademicy dwukrotnie doprowadzili do rzutów karnych, a w rywalizacji z Liderem Swarzędz rozstrzygnęli spotkanie na swoją korzyść w podstawowym czasie gry. Nie należy zapominać również o świetnych fragmentach gry w kilku meczach pierwszej rundy.
Zielonogórzanie mimo najskromniejszego dorobku punktowego w tabeli I ligi mogą wiele namieszać w układzie tabeli. Przy dobrej postawie i kilku zwycięstwach, biało-zieloni mogą awansować w rankingu o kilka oczek w górę. Pierwsza okazja już w sobotę. Zadanie z pewnością nie będzie łatwe, bo zespół ze Świdnicy znajduje się sześć miejsc wyżej.
W ostatnim meczu we własnej hali Azetesiacy przegrali z Grunwaldem Poznań aż 10:27, teraz będą chcieli powalczyć o lepszy wynik i sprawić, żeby komplet punktów został w Zielonej Górze.
Do wyróżniający się graczy AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego w tym sezonie należy Alan Młynkowiak, który rzucił jak do tej pory 81 bramek i jest w pierwszej dziesiątce strzelców I ligi. Z dobrej strony pokazuje się też Hubert Kamiński z 66 bramkami na koncie.
Wstęp na mecz jest wolny. Pierwszy gwizdek wybrzmi o godzinie 17:00 w hali sportowej Uniwersytetu Zielonogórskiego przy ul. Profesora Szafrana 6.
Foto: KU AZS UZ / Ostry Kadr Tomasz Ostrowski