Padający śniegi i lekki mróz przywitały zespoły, które przybyły na Mistrzostwa Mistrzów Lig Międzyuczelnianych 2022. Drugi rok z rzędu impreza odbyła się w Centralnym Ośrodku Sportu Akademickiego w Wilkasach.
Tym razem do żeglarskiej stolicy Polski wybrali się reprezentanci czterech środowisk, a najliczniejszą ekipę przysłał AZS Politechniki Wrocławskiej, który wystawił zespoły we wszystkich rozgrywanych dyscyplinach. Po dwóch dniach rywalizacji wrocławianie cieszyli się z dwóch zwycięstw, musząc uznać wyższość reprezentacji AZS AWFiS Gdańsk w rozgrywkach piłki siatkowej kobiet.
Najmniej emocji było w turnieju piłki siatkowej mężczyzn gdyż w trzech rozegranych spotkaniach 3:0, 3:0 i 2:0, w derbach Polski południowo-zachodniej zwyciężali siatkarze ze stolicy Dolnego Śląska nad reprezentantami AZS Politechniki Opolskiej. Bardzo zacięte i emocjonujące były za to mecze siatkarek AZS AWFiS Gdańsk i AZS Politechniki Wrocławskiej. O wyłonieniu zwycięscy trójmeczu zdecydowały dwa sobotnie spotkania wygrane 3:2 przez akademiczki z Gdańska.
Dużo emocji i bramek przyniosły nam spotkania futsalowe rozgrywane w hali Zespołu Szkół Kształtowania Środowiska i Agrobiznesu w Giżycku. Przepiękna hala skłaniała do gry z poszanowaniem przeciwnika, bo w trakcie całego turnieju sędziowie pokazali tylko trzy żółte kartki i jedną czerwoną. Po pierwszym dniu turnieju sprawa zwycięstwa była otwarta, bo każdy z trzech zespołów posiadał trzy punkty na swoim koncie. O zwycięstwie decydowały spotkania niedzielne.
W pierwszym z nich padł bezbramkowy remis w starciu AZS Politechniki Opolskiej i AZS Szkoły Głównej Handlowej. W drugim do przerwy był remis, ale po niej zawodnicy z Opola opadli nieco z sił, co wykorzystali wrocławianie, strzelając pięć bramek i tracąc tylko jedną. Ten wynik zadecydował, że reprezentanci Opola zajęli trzecie miejsce w turnieju.
W ostatnim meczu wrocławianie nie mogli przegrać. Tymczasem w 12 minucie na prowadzenie wyszli zawodnicy z Warszawy, co dawało im zwycięstwo w turnieju. Jednakże niebawem wyrównał Kamil Nowak z Politechniki Wrocławskiej i ten wynik, pomimo przedłużonego rzutu karnego wykonywanego przez zawodników z Opola, utrzymał się do końca.
Na podsumowanie turnieju wystarczą słowa zawodników SGH („zarezerwujcie miejsce dla nas w przyszłym roku”) i zawodników Politechniki Opolskiej („super turniej, będziemy za rok”). Poza wymiarem sportowym wszyscy uczestnicy podkreślali aspekt integracyjny tego turnieju.
Organizacja zawodów nie byłaby możliwa bez wsparcia Ministerstwa Sportu i Turystyki, sponsora głównego AZS – ORLEN oraz sponsora strategicznego – PZU.
Do zobaczenia za rok.
Autor: Marek Szlachta