Druga edycja projektu Aktywnie Zmieniaj Siebie dobiegła końca. Przez dwa miesiące uczestnicy nabierali doświadczeń, jak walczyć z niezdrowymi nawykami. Nieco ponad 60 dni współpracy zaprocentowało zgubieniem 63 kilogramów.

Program AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego skierowany do osób z nadwagą, skupił w tegorocznej edycji barwne osobowości. Uczestnicy mieli różne zainteresowania, wywodzili się z różnych grup zawodowych. Początkowo łączył ich jedynie cel, który chcieli osiągnąć. Jak się w późniejszym czasie okazało, przeciwieństwa lubią się przyciągać.

To była bardzo zawzięta ekipa. Uczestnicy w błyskawicznym tempie nawiązali dobry kontakt, wspierając siebie nawzajem. Spotykali się nie tylko na zorganizowanych treningach. Lubili spędzać wolny czas razem, chodząc na kręgle czy siłownię. Wymieniali się przepisami, poradami. To dało niesamowity efekt – mówi psycholog Marek Lemański.

Do uczestnictwa w drugiej odsłonie projektu został zaproszony Robert Zawadziński. Przez cały 2019 rok świecił wzorem i przykładem jak otrzymane wskazówki przekładać na swoje życie. Oprócz utraconych kilogramów zyskał nowe hobby, którym oddał się bezgranicznie. Nordic walking i parkrun stały się nieodzownym elementem niemal każdego dnia.

– To była niesamowita okazja do nauczenia się bardzo wielu rzeczy o sobie samym, jak powinienem się zachowywać, żeby móc zmienić siebie i zdrowiej żyć. W czasie trwania samego projektu w ubiegłym roku udało mi się zrzucić 22 kg, a do końca roku 34. Teraz zrzuciłem kolejne 16 kg – podsumował już 50 kg lżejszy Robert Zawadziński.

W czasie trwania projektu zielonogórskiego AZS uczestnicy otrzymywali kompleksowe wsparcie dietetyka Marzeny Pałasz i psychologa Marka Lemańskiego. Każdego poranka pod drzwi swoich mieszkań i domów otrzymywali zbilansowany zestaw posiłków na cały dzień, o który zadbał AmFood Catering Dietetyczny. Anna Gastoł wraz z zespołem siłowni Central, Marcin Janiak znany jako Prawnik w biegu oraz konińskie Pole Dance Studio zapewnili profesjonalną opiekę trenerską.

– Pamiętam, że najbardziej bałam się jakichkolwiek form wysiłku fizycznego. Na początku to my się czołgaliśmy między matami, nie mieliśmy siły wstać. Teraz dajemy radę i zamierzamy to kontynuować. Ja mam dodatkową motywację, zmieniam się nie tylko dla siebie! Liczy na mnie moja córeczka – zapewnia uczestniczka projektu Aleksandra Braciszewska-Benkahla.

Przygody Nicole, Gabrysia, Roberta, Oli i Tristana uwieczniał Łukasz Kwieciński. Na zakończenie o zmianę wizerunku miał zadbać szereg specjalistów. Mając na uwadze bezpieczeństwo oraz zdrowie wszystkich, projekt zakończył się bez usług strefy beauty. Mimo braku zakończenia projektu w pełnej krasie, pozostają duże powody do radości.

Po raz kolejny chcieliśmy pokazać zdrowe podejście do fit stylu życia. Nie chodzi tylko o gubienie kilogramów, to ma być dopiero efektem ubocznym wdrożenia pewnych zasad. W pierwszej kolejności trzeba poukładać sobie pewne rzeczy w głowie, zmienić podejście do życia, a nie skupiać się tylko i wyłącznie na utracie jednego kilograma tygodniowo. I to nam się udało – podsumowała dietetyk Marzena Pałasz.

Zobaczcie jak poradzili sobie uczestnicy:

Obejrzyjcie też galerię z poczynań uczestników:

Więcej na:
Facebook: /Aktywnie Zmieniaj Siebie
Instagram: @aktywnie_zmieniaj_siebie
WWW: aktywniezmieniajsiebie.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj