Karolina Naja i Anna Puławska bezkonkurencyjne na ME!

0
860

To była świetna sobota w wykonaniu polskich kajakarzy na mistrzostwach Europy! Trwa znakomita passa Karoliny Nai (Posnania) i Anny Puławskiej (AZS AWF Gorzów Wielkopolski). Aktualne mistrzynie świata w konkurencji K2 500 metrów Polki potwierdziły swoją dominację i zdobyły złoty medal w Monachium.   

– Umiemy zdobywać te medale. Wiemy, że finały, gdy popłyniemy swój wyścig od początku do końca, należą do nas. To był nasz wyścig, ponieważ płynęłyśmy swoje. Gdy dopłynęłyśmy do mety nawet nie wiedziałam, które jesteśmy, ponieważ dopiero po przekroczeniu linii spojrzałam, że i po lewej, i po prawej nikogo nie ma. Była ogromna radość, ale dalej jest cel, bo przede mną jeszcze dwa finały – mówiła Anna Puławska, która podkreśliła, że jako grupa polskie kajakarki wywalczyły awanse do trzech finałów olimpijskich, co dobrze wróży przed przyszłorocznymi mistrzostwami świata w Duisburgu, które będą jednocześnie przepustką do igrzysk w Paryżu.

Powody do radości mieli również Jakub Stepun (AZS AWF Poznań) i Bartosz Grabowski (OKSW Olsztyn), którzy wywalczyli srebrny medal w konkurencji K2 200 metrów. Co ciekawe, po biegu trener Ryszard Hoppe miał do nich spore pretensje.

– Nie udało się na starcie, bo uderzyliśmy lekko blok, ale udało się nadrobić i wywalczyć srebrny medal po bardzo dobrej drugiej części dystansu. W tym roku dużo się poprawiliśmy. Nawiązaliśmy rywalizację na mistrzostwach świata seniorów, więc widać, że idziemy w dobrym kierunku – mówił Grabowski. – Trzeba ten błąd wyeliminować i będzie dobrze. Nasz trener jest bardzo ambitny i bardzo w nas wierzy, więc dlatego taka była jego reakcja – dodał Stepun.

W sobotę Polacy aż pięciokrotnie stawali na podium. Dwa krążki na swoim koncie zapisali też kanadyjkarze – Sylwia Szczerbińska i Julia Walczak w C2 500 metrów oraz Oleksii Koliadych w C1 200 metrów. Brązowy medal w konkurencji K1 200 metrów zdobyła Marta Walczykiewicz. Warto także odnotować szóste miejsce Wiktora Głazunowa (AZS AWF Gorzów Wielkopolski) w finale C1 1000 metrów.

W niedzielę kolejne finały z udziałem Polaków i szanse na powiększenie dorobku medalowego kajakarzy w Monachium.

Fot. Rafał Oleksiewicz/PZKaj