Za kilkanaście dni do treningów grupowych wracają koszykarki Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin. W zespole z Lubelszczyzny zobaczymy kilka nowych twarzy.

W poprzednich rozgrywkach Energi Basket Ligi Kobiet akademiczki zajęły czwarte, najwyższe w historii klubu miejsce. Wszystko pod wodzą nowego-starego trenera. Dla Krzysztofa Szewczyka ostatni rok był powrotem do lubelskiego klubu po dwuletniej przerwie. Liderką akademiczek była 25-letnia Alexis Peterson. Amerykańska rozgrywająca była drugą najlepiej rzucającą koszykarką EBLK (18,7 pkt/mecz), a na dodatek kreowała mnóstwo akcji punktowych (ósma asystentka rozgrywek – 5,1 as.). Bardzo dobrze pod koszem radziła sobie jej rodaczka, środkowa Briana Day (14,8 pkt, 9,8 zbiórek).

Żadnej z nich nie zobaczymy już w drużynie ze wschodu Polski, ale to nie znaczy, że akademiczki zaprzestaną na dotychczasowej pozycji. Umowę na nowy sezon otrzymał Szewczyk, a jego asystentem został pracujący ostatnio w Enei AZS Poznań Marek Lebiedziński. Ponadto, w klubie zadbano o solidne wzmocnienia kadry zawodniczej. Do drużyny trafiły: Ilaria Milazzo (Włochy, 26 lat, Martina Fassina (Włochy, 21 l., rzucająca/niska skrzydłowa), Juicy Laundrum (USA, 22 l., rozrywająca/rzucająca), Morgan Bertsch (USA, 23 l., silna skrzydłowa/środkowa), Elisabeth Pavel (Rumunia, 29 l., srodkowa), Karolina Poboży (Polska, reprezentantka kraju, 23 l., środkowa, ostatnio Artego Bydgoszcz), Klaudia Niedźwiedzka (Polska, 21 l., skrzydłowa, CCC Polkowice) czy Emilia Kośla (Polska, 19 l., rzucająca/niska skrzydłowa, SMS PZKosz. Łomianki).

– Trudno mi opuszczać Włochy, ale chcę spróbować nowych wyzwań gdzieś indziej – mówiła Milazzo po podpisaniu kontraktu z akademiczkami. – Przy wyborze klubu kierowałam się też wyborem studiów. W Lublinie jest bardzo dobra uczelnia, więc był to jeden z powodów, dla których wybrałam właśnie to miasto. Oczywiście równie ważny był dobry klub, w którym jako młoda, jeszcze niedoświadczona zawodniczka będę mogła się rozwijać. Uważam, że Lublin jest dla mnie pod tym względem idealny – motywowała z kolei swój wybór Kośla, debiutantka w ekstraklasie.

W AZS UMCS pozostały natomiast 23-letnia Zuzanna Sklepowicz, która ostatnio była zmienniczką Peterson, czy Wiktoria Duchnowska i Olga Trzeciak, będąca jedną z najmłodszych zawodniczek w zespole Szewczyka (odpowiednio 19 i 20 lat). Z wypożyczenia do AZS Uniwersytetu Warszawskiego wróciła zaś Ukrainka Uliana Datsko (jeszcze kilka lat temu trenowała… skok wzwyż). Do kadry pierwszego zespołu została z kolei przesunięta 16-letnia Zofia Kosicka.

W klubie przekonują, że zbudowana na miarę posiadanych finansów kadra może i będzie tańsza w utrzymaniu, ale znów powinna pozwolić walczyć o czołowe lokaty. O powtórzenie ostatniego miejsca za podium może być jednak ciężko.

Biało-zielone, dla których będzie to siódmy z rzędu sezon w elicie, ruszają z treningami 20 sierpnia. Początkowo będą ćwiczyć w krajowym gronie, a 1 września dołączą do nich Amerykanki oraz pozostałe Europejki. Premiera nowego sezonu EBLK jest zaplanowana na pierwszy weekend października.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj