Z grupy wprost do finału

Ośmiu finalistów AMP futsalu kobiet poznamy po turnieju strefy B, który odbędzie się w Katowicach. Do walki stają najlepsze zespoły z południowej Polski.

Organizatorem turnieju półfinałowego, który odbędzie się w dniach 26-28 stycznia, jest AZS Katowice. W zawodach weźmie udział 20 zespołów ze środowiska lubelskiego, podkarpackiego, śląskiego, opolskiego, dolnośląskiego, lubuskiego i najliczniej reprezentowanego małopolskiego.

Wśród zgłoszonych mamy zespoły, które w finałach AMP 2023 walczyły o medale. To ekipy Akademii Tarnowskiej, która z UAM Poznań przegrała mecz o złoto (0:3), i UHP Częstochowa, która mecz o brąz przegrała z Uniwersytetem Gdańskim (0:1). W walce o awans na pewno będzie się liczyć także drużyna UJ Kraków, która do niedawna seryjnie zdobywała mistrzowskie tytuły. Grające na co dzień w ekstralidze Jagiellonki udanie zainaugurowały zmagania studenckie, wygrywając Akademickie Mistrzostwa Małopolski po finale z AWF (4:1).

W Katowicach (ul. Mikołowska 72a) i Siemianowicach Śl. (ul. Park Pszczelnik 3), gdzie odbywać się będą mecze, to, co najważniejsze, wydarzy się w rozgrywkach grupowych. Zajęcie pierwszego lub drugiego miejsca da bowiem awans do wielkiego finału bez względu na wyniki dalszych gier (te mogą mieć wpływ na lepsze rozstawienie w turnieju medalowym, który w dniach 22-25 lutego odbędzie się w Warszawie). W tej sytuacji ciekawie zapowiadają się więc m.in. zmagania zwyciężczyń lig środowiskowych w Lublinie i Wrocławiu (grupa A), czy derby Opola (grupa D).

– Cieszymy się, że po raz pierwszy przeprowadzenie rywalizacji w futsalu kobiet będzie udziałem AZS Katowice – mówi Katarzyna Szemes-Rozmus, organizatorka imprezy. – W AZS już dawno odeszliśmy od mentalności zakładającej, iż piłka nożna przeznaczona jest wyłącznie dla mężczyzn. Od kilku lat także panie znakomicie radzą sobie na murawie, jak i na parkiecie. Mamy zatem nadzieję zobaczyć na Śląsku zacięte pojedynki na wysokim poziomie, zwłaszcza iż swój udział potwierdziły najlepsze zespoły akademickie południowej Polski. Liczymy, iż w gronie finalistów znajdą się również reprezentacje śląskich uczelni – dodała.

Wśród drużyn reprezentujących gospodarza na sukces liczy na pewno ekipa Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, którego zawodniczka została bohaterką plakatu reklamującego zawody. To Ada Potoczek – wielokrotna uczestniczka AMP, która w listopadzie została prezeską swojego klubu.

– Liczymy oczywiście na jak najlepszy wynik w grupie, na pewno nie zrezygnujemy z marzeń o awansie do finałowych rozgrywek i żadnego meczu nie oddamy bez walki. Drużyna walczy o najwyższe cele, także nie trzeba o tym dodatkowo mówić. Zawodniczki są zmotywowane i przygotowane. Liczymy też na pewno na kibiców i głośny doping, bo gramy u siebie – komentuje prezeska Ada. – Jako prezeska klubu nigdy nie wywieram presji na swoich zawodnikach, chcę by wszyscy dobrze się bawili. Najważniejsze, żeby każdy się cieszył możliwością wzięcia udziału w takim fajnym, sportowym wydarzeniu – podsumowała.